Sensacyjny zwrot w sprawie Breivika

Grupa ekspertów obserwowała zachowanie Breivika w więzieniu. Wyniki ich obserwacji dostarczył do sądu oskarżyciel.

Według analizy psychiatrycznej zleconej przez sąd, Breivik jest niepoczytalny. Biegli sądowi doszli do takiego wniosku po 13 spotkaniach ze sprawcą masakry. Psychiatrzy przekazali sądowi liczący 243 strony raport. Jego konkluzja jest taka, że Breivik żyje we własnym urojonym wszechświecie i ten wszechświat rządzi jego myślami i czynami. Taka opinia psychiatrów może oznaczać, iż Breivik nie będzie skazany na więzienie.

Na początku grudnia wynik analizy biegłych kwestionował sam oskarżony.

Według ekspertów, którzy obserwowali zachowanie Breivika w więzieniu, część konkluzji raportu biegłych jest błędnych. Eksperci uważają m.in. że Breivik nie jest chory psychicznie, a także nie uważają, że mógłby popełnić w więzieniu samobójstwo.

Proces Breivika ma się rozpocząć 16 kwietnia, niezależnie od tego, czy zostanie on uznany za poczytalnego, czy nie. Jeżeli jednak stwierdzone zostanie, że oskarżony jest chory psychicznie, uniknie on więzienia i trafi do szpitala psychiatrycznego.

W najbliższych tygodniach sąd zdecyduje, czy zlecić ponowne badanie psychiatryczne Breivika.

22 lipca Breivik zdetonował bombę w centrum Oslo, po czym udał się na pobliską wyspę Utoya, gdzie trwał obóz młodzieżowy Partii Pracy, i zaczął strzelać do młodzieży. W zamachach zginęło w sumie 77 osób. Po aresztowaniu Breivik przyznał się do winy ale twierdził, że nie popełnił przestępstwa. Oświadczył, że walczy z islamskim zagrożeniem dla Europy, a ataki miały być karą dla Partii Pracy za zbyt wielu muzułmańskich imigrantów, osiedlających się w Norwegii.