Świat"Sensacyjne informacje o gen. Sikorskim nieprawdziwe"

"Sensacyjne informacje o gen. Sikorskim nieprawdziwe"

Analityk stosunków międzynarodowych, autor
książek "Zamach", "Zabójcy", "Gibraltar '43" dr Tadeusz A.
Kisielewski powiedział Polskiej Agencji Prasowej, że wiadomość podana przez Alfreda
Schickla o okolicznościach śmierci gen. Sikorskiego jest
nieprawdziwa.

"Sensacyjne informacje o gen. Sikorskim nieprawdziwe"
Źródło zdjęć: © PAP/CAF

17.12.2008 | aktual.: 17.12.2008 22:29

Niemiecki prawicowy tygodnik "Junge Freiheit" opublikował artykuł historyka Alfreda Schickla, który opisuje rozmowę o treści sugerującej współodpowiedzialność brytyjskiego premiera Winstona Churchilla za śmierć gen. Władysława Sikorskiego.

Schickel, założyciel Instytutu Badań Historii Najnowszej w Ingolstadt, jest postacią kontrowersyjną, oskarżaną o rewizjonizm historyczny i relatywizowanie odpowiedzialności Niemiec za II wojnę światową.

W środę redakcja "Junge Freiheit" poinformowała w komunikacie, że dysponuje odnalezionymi w archiwach w Waszyngtonie stenogramami rozmowy telefonicznej między Churchillem a prezydentem USA Franklinem D. Rooseveltem, przeprowadzonej 29 lipca 1943 r. po śmierci Sikorskiego.

- Znana jest (wiadomość podana przez Alfreda Schickla) z książek niejakiego Gregory'ego Douglasa alias Petera Stahla, notorycznego przestępcy, który między innymi odsiedział karę w kanadyjskim więzieniu za fałszowanie dolarów i ustawicznie podsyła historykom sfałszowane przez siebie dokumenty - powiedział Kisielewski.

Książki te - mówił Kisielewski - noszą tytuły: "Gestapo Chief. The 1948 Interrogation of Heinrich Mueller" (trzy tomy, wydane w latach 1996-1998), oraz "Gestapo Chief. Mueller Journals, Volume 1: The Washington Years 1948-1950+, co-author Gregory Douglas, 1999".

Kisielewski dodał, że wszystkie te publikacje były wydane przez "dość dziwaczną oficynę R. James Bender Pub. w Kalifornii".

- Douglas alias Stahl (używał już wielu nazwisk) na podstawie strzępków autentycznych informacji wyprodukował "apokryf", który usiłował sprzedać m.in. CIA oraz Davidowi Irvingowi - zwrócił uwagę.

W opinii Kisielewskiego w tym konkretnym wątku Douglas posłużył się autentycznym zapisem rozmowy między Rooseveltem i Churchillem z 29 lipca 1943 r., dodając do niego nieprawdziwe wypowiedzi obu rozmówców.

- Rozmowa ta została podsłuchana przez niemiecki radiowywiad. Historycy znają jej niemieckie streszczenie (w którym nie ma ani słowa o morderstwie popełnionym na Sikorskim, byłoby dziwne, gdyby rozmówcy rzeczywiście poruszyli ten temat; przecież to był dokument przeznaczony dla hitlerowskiej elity władzy), natomiast Douglas podał "pełną" treść rozmowy... w tłumaczeniu z niemieckiego na angielski. Nikt poza nim nie widział takiego niemieckiego dokumentu. Zresztą on sam z pewnością również nie - ocenił Kisielewski.

Jak dodał, "doskonała krytyka 'apokryfu' Douglasa została dokonana przez historyka Johna Lukacsa. Lukacs wskazuje tam zarówno szczątki prawdziwych informacji, na których oparł się Douglas, jak i jego twórczy wkład w fałszywkę".

- Nieznany mi niemiecki historyk prawdopodobnie znalazł swoją "rewelację" nie w waszyngtońskich archiwach, ale w publikacji Douglasa - podsumował Kisielewski.

- Zwrócimy się do tego historyka (Schickla). Zależy nam na wskazaniu konkretnych dokumentów dotyczących śmierci gen. Władysława Sikorskiego i miejsca ich przechowywania - powiedziała serwisowi internetowemu tvp.info Ewa Koj, naczelnik pionu śledczego śląskiego IPN.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)