Sensacyjne doniesienia z Izraela. Będzie przełom z Arabami?
We wtorek na Konferencji Bezpieczeństwa Narodowego Hartog w Tel Awiwie przemawiał izraelski premier. Benjamin Netanjahu oświadczył, że osiągnięcie pokoju z Arabią Saudyjską zakończyłoby konflikt arabsko-izraelski. - Wierzę, że możemy osiągnąć przełom - podkreślił.
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ
- Jeśli mamy przewagę, myślę, że możemy rozszerzyć krąg pokoju, a jeśli rozszerzymy krąg pokoju na Arabię Saudyjską, myślę, że faktycznie zakończymy konflikt arabsko-izraelski - powiedział premier Izraela podczas swojego wystąpienia na Konferencji Bezpieczeństwa Narodowego Hartog w Tel Awiwie. - Oznacza to, że musimy pracować nie tylko od wewnątrz, by rozwiązać problem palestyński - dodał Benjamin Netanjahu cytowany przez turecką agencję informacyjną Anadolu.
- Wierzę, że możemy osiągnąć przełom, jeśli przywódcy Arabii Saudyjskiej oficjalnie zdecydują, że chcą w tym uczestniczyć. W nieoficjalny sposób, oni już zadeklarowali tę chęć - podkreślił szef izraelskiego rządu.
Netanjahu zaznaczył, że zmiana stosunków między Jerozolimą a krajami arabskimi będzie ich wspólną "tarczą przed Iranem". Izrael to główny przeciwnik Iranu w regionie. Jerozolima uważa, że Teheran chce stworzyć broń jądrową, Iran twierdzi jednak, że jego program atomowy ma charakter pokojowy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Władze Arabii Saudyjskiej nie odniosły się jeszcze do wypowiedzi szefa izraelskiego rządu.
Arabia Saudyjska zerwała stosunki dyplomatyczne z Izraelem ze względu na trwającą od dziesięcioleci "izraelską okupację terytoriów palestyńskich" - podkreśla agencja Anadolu. We wrześniu 2020 roku Izrael znormalizował stosunki ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi i Bahrajnem w ramach tzw. Porozumień Abrahamowych, w październiku z Sudanem, a w grudniu z Marokiem. W 1979 roku zawarł porozumienie pokojowe z Egiptem, a w 1994 roku z Jordanią.