Sensacja we Francji. Polscy politycy komentują wyniki wyborów
Sondażowe wyniki wyborów we Francji odbiły się w Polsce szerokim echem. Politycy podkreślają zwłaszcza gorszy od oczekiwań wynik skrajnie prawicowej partii Marine Le Pen.
W sieci sprawę wyborów we Francji głównie komentowali polscy politycy związani z obozem rządzącym.
"W Paryżu entuzjazm, w Moskwie rozczarowanie, w Kijowie ulga. Wystarczy, by być szczęśliwym w Warszawie" - napisał po angielsku na swoim profilu na platformie X premier Donald Tusk.
Do oskarżeń o sprzyjanie Rosji nawiązał w swoim komentarzu również Dariusz Joński (KO). "Wielka porażka Putina we Francji! Francuzi, tak jak Polacy, powiedzieli "nie" prorosyjskim populistom" - napisał.
Wtóruje mu jego partyjny kolega Michał Szczerba, który wspomniał też o Ukrainie. "We Francji zatrzymano zło i niepewność. Francuzi i Europejczycy dali radę. Ukraina powinna dalej mieć pełne wsparcie francuskiego rządu. W dostarczaniu samolotów i pocisków. Prawo do dysponowaniu nim bez żadnych limitów" - napisał Szczerba.
W komentarzach często pojawiają się nawiązania do głośnej wypowiedzi francuskiego piłkarza Kyliana Mbappe, który przed drugą turą wezwał do głosowania przeciwko partii Le Pen. "Mbappé jednak wygrał" - napisał żartobliwie minister sportu Sławomir Nitras.
Posłanka Lewicy Wanda Nowicka oceniła z kolei, że wyniki wyborów we Francji wskazują, "że Francuzi wybierają progresywne zmiany!".
"Wielkie gratulacje dla naszych wszystkich francuskich przyjaciół!" - napisał z kolei prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
II tura wyborów we Francji. Są wyniki exit poll
Według exit poll sondażowni Elabe dla stacji bfm.tv wybory wygrał lewicowy Nowy Front Ludowy, zdobywając od 175 do 205 deputowanych. Wielki zwycięzca pierwszej rundy, Zjednoczenie Narodowe ostatecznie znalazł się na trzeciej pozycji, zdobywając 115 do 150 mandatów. Centrowe partie zgromadzone wokół Macrona, znalazły się na drugim miejscu i mogą liczyć na od 150 do 175 mandatów.
Podobnie prezentują się wyniki exit poll dla innych stacji telewizyjnych. Według szacunków IFOP dla nadawcy TF1 Nowy Front Ludowy może zdobyć 180-215 miejsc w parlamencie, podczas gdy sondaż Ipsos dla France TV przewiduje 172-215 miejsc dla bloku lewicowego. Sondaż Opinionway dla C News TV wskazywał, że Nowy Front Ludowy zdobędzie 180-210 mandatów.
Według wszystkich tych sondaży centrowy blok prezydenta Emmanuela Macrona nieznacznie wyprzedził partię Zjednoczenie Narodowe Marine Le Pen w walce o drugie miejsce.
Żadna z partii nie uzyskała większości bezwzględnej, która umożliwiłaby jej samodzielne utworzenie rządu, czyli 289 mandatów.