Senat za powoływaniem prezesa NFZ przez premiera
Senat poparł nowelizację ustawy
zdrowotnej, zgodnie z którą premier na wniosek ministra zdrowia
powołuje i odwołuje prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia.
20.07.2006 | aktual.: 20.07.2006 13:41
Za zmianą ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych głosowało 56 senatorów, 23 było przeciwnych, a 7 wstrzymało się od głosu.
Obecnie prezesa Funduszu powołuje i odwołuje Rada Funduszu, na wniosek ministra zdrowia. Zgodnie z nowelizacją, to szef rządu będzie powoływał i odwoływał prezesa NFZ. Rada Funduszu będzie tylko wyrażać swoją opinię w tej sprawie.
Nowelizacja zakłada także, że w przypadku rażącego naruszenia obowiązków ustawowych przez prezesa NFZ, premier na wniosek ministra zdrowia może go odwołać, bez zasięgania opinii Rady Funduszu.
Zdaniem wnioskodawców - posłów PiS - nowelizacja ma na celu zwiększenie kontroli ministra zdrowia nad NFZ. Podobnego zdania jest wiceminister zdrowia Bolesław Piecha. Jak podkreślał wielokrotnie, propozycja zmiany jest zgodna z programem PiS, w którym zapowiadano wzmocnienie kontroli rządu nad NFZ.
Tymczasem w ocenie posłów PO i SLD, zmiana ustawy zdrowotnej dotycząca sposobu powoływania prezesa NFZ ma umożliwić odwołanie obecnego prezesa Funduszu Jerzego Millera i powołanie na to stanowisko posła PiS Andrzeja Sośnierza.
Pierwotnie w projekcie nowelizacji posłowie proponowali, żeby prezesa Funduszu powoływał i odwoływał minister zdrowia po zasięgnięciu opinii Rady Funduszu. Jednak w ubiegły wtorek na posiedzeniu sejmowej komisji zdrowia posłanka PiS Jolanta Szczypińska zgłosiła autopoprawkę do projektu, tak, aby było to w gestii szefa rządu i Sejm tę poprawkę przyjął.
W trakcie środowej debaty w Senacie Michał Okła (PO) podkreślał, że zmiana sposobu powoływania szefa NFZ może "budzić wiele kontrowersji, niedomówień i domysłów".
Zbigniew Trybuła (PiS) wskazywał z kolei, że jest ona konieczna, gdyż w obecnym systemie panuje dualizm; minister zdrowia odpowiedzialny jest za politykę zdrowotną, gdy tymczasem środkami dysponuje prezes Narodowego Funduszu Zdrowia.