Senat przegłosował zmiany w ustawie o IPN. Prezydent podpisze ją "niebawem"
Senat przyjął ustawę o IPN bez poprawek. Za było 76 senatorów. Jeden był przeciw oraz jeden senator wstrzymał się od głosu.
Marszałek Senatu Stanisław Karczewski po zakończeniu głosowania w rozmowie z dziennikarzami stwierdził, że prezydent Andrzej Duda "podpisze ustawę niebawem".
Na godz. 18 zapowiedziano konferencję premiera Mateusza Morawieckiego w Warszawie oraz premiera Izraela Benjamina Netanjahu w Tel-Awiwie.
Senatorowie opozycji protestują
Wcześniej podjęto decyzję o ograniczeniu wystąpień senatorów do 5 min, a później w głosowaniu zdecydowano o zakończeniu dyskusji. "Hańba, hańba" – krzyczeli senatorowie opozycji.
- Stała się rzecz straszna, która nigdy nie zaistniała w Senacie. Na sali senackiej ograniczono możliwość zadawania pytań, liczbę mówców i czas wystąpień do 5 minut. Zawsze w Senacie można było występować dłużej. Z nieznanych nam powodów złamano zasady - komentował wicemarszałek Senatu Bogdan Borusewicz.
- Słyszałem, że premier Morawiecki chce o godz. 18 przemawiać, ale nie można w ten sposób dążyć do sukcesu łamiąc zasady parlamentarne. Po raz kolejny wprowadzono w Senacie nowe precedensy - dodał senator PO.
Sejmowy express
Projekt ustawy został przyjęty przez Sejm w ciągu dwóch godzin. Tam po wystąpieniach posłów Marek Suski z PiS złożył wniosek o przejście od razu do trzeciego czytania nowelizacji, co spotkało się z protestem opozycji.
Wniosek o przejście do trzeciego czytania bez dyskusji został większością PiS przegłosowany. Stało się tak choć opozycja alarmowała, że w dwie godziny przeprowadzono sejmową fazę procesu legislacyjnego, która w normalnym trybie trwać może nawet kilka tygodni.
W nowelizacji ustawy uchylone zostały artykuły 55a i 55b. Mówią one o odpowiedzialności karnej za publiczne przypisywanie Narodowi Polskiemu lub Państwu Polskiemu odpowiedzialności za zbrodnie nazistowskie popełnione przez III Rzeszę.
_**Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl**_