Senacka komisja przyjęła nowelizację ustaw o KRS i SN
Senacka komisja zakończyła w nocy swoje obrady rekomendacją dla przyjęcie nowelizacji ustaw o Krajowej Radzie Sądownictwa i Sądzie Najwyższym bez poprawek.
Senacka komisja praw człowieka, praworządności i petycji obradowała nad nowelizacją ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa oraz nową ustawą o Sądzie Najwyższym. Ustawy te przygotował prezydent Andrzej Duda, a po wprowadzeniu do nich swoich poprawek, zostały one przyjęte przez Sejm w piątek.
Obrady i dyskusje trwały ponad cztery godziny. Uczestniczyli w nich m.in. m.in. przedstawiciele Kancelarii Prezydenta RP, RPO, KRS oraz OBWE.
Przedstawiciele OBWE apelowali o pozostanie przy dotychczasowym systemie, wyboru sędziów KRS przez własne środowisko. - Sędziów powinni wybierać sędziowie. Takie są międzynarodowe standardy - mówiła w Senacie przedstawicielka OBWE. Senatorowie PiS wysłuchali wszystkich głosów i przyjęli wniosek, który zgłoszony był na początku posiedzenia przy zaledwie jednym głosie sprzeciwu. Senatorowie PO zgłosili swój wniosek o odrzucenie nowelizacji jako stanowisko mniejszości.
Nowelizacja ustawy o KRS wprowadza m.in. wybór 15 członków KRS (sędziów) na wspólną czteroletnią kadencję przez Sejm, a nie jak dotychczas przez sędziów. Każdy klub poselski ma wskazywać nie więcej niż 9 możliwych kandydatów. Izba ma ich wybierać co do zasady większością 3/5 głosów głosując na ustaloną przez sejmową komisję listę 15 kandydatów, na której musi być co najmniej jeden kandydat wskazany przez każdy klub. W przypadku niemożności wyboru większością 3/5 głosowano by na tę samą listę, ale o wyborze decydowałaby bezwzględna większość głosów.
Z kolei Ustawa o SN wprowadza możliwość składania skarg nadzwyczajnych na prawomocne wyroki polskich sądów, w tym z ostatnich 20 lat. Powołane zostanę dwie nowe izby w SN - Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych oraz Dyscyplinarna. Ta druga będzie prowadziła postępowania dyscyplinarne wobec sędziów i przedstawicieli innych zawodów prawniczych. Zmiany dotkną także sędziów SN przechodzących w stan spoczynku po ukończeniu 65. roku życia, a nie 70 lat, jak dotychczas, Okres ten będzie mógł zostać wydłużony przez prezydenta RP.