PolskaSellin: Miller i Solorz mówili przed komisją o spotkaniach

Sellin: Miller i Solorz mówili przed komisją o spotkaniach


Przesłuchiwany przez sejmową komisję śledczą członek KRRiT, Jarosław Sellin, powiedział, że z jego skrótowych notatek z przesłuchań szefa Polsatu Zygmunta Solorza i premiera Leszka Millera wynika, iż Miller i Solorz spotykali się kilka razy w pierwszym roku urzędowania nowego rządu.

Sellin: Miller i Solorz mówili przed komisją o spotkaniach
Źródło zdjęć: © PAP/Andrzej Rybczyński

14.05.2003 | aktual.: 14.05.2003 10:18

We wtorek Sellin zeznał, że 23 sierpnia ub.r. Solorz opowiedział mu i Wiesławowi Walendziakowi o spotkaniu z udziałem Millera i Lecha Nikolskiego, podczas którego zadano szefowi Polsatu pytanie: "Co moglibyśmy dla ciebie zrobić, żebyś nie sprzedał się Agorze?".

W oświadczeniu przesłanym we wtorek Solorz zaprzeczył, że spotkanie z premierem, o którym mówił Sellin, miało miejsce.

Z kolei w środę Sellin powiedział, że w swoich roboczych notatkach, które robił podczas przesłuchania Solorza przed komisją śledczą, znalazł zapisy, iż "prezes Solorz mówił, że rozmawiał z premierem Leszkiem Millerem, że był na jednym z tych spotkań pan rzecznik rządu Michał Tober, że te spotkania odbywały się w Kancelarii Premiera".

Sellin zanotował też, słuchając zeznań Solorza, że: "pierwsze takie spotkanie miało miejsce zaraz po nominacji Leszka Millera na premiera, że być może w pierwszym spotkaniu uczestniczył pan Lech Nikolski, choć na pewno nie było pani Aleksandry Jakubowskiej, że potem było drugie spotkanie, potem było trzecie, potem czwarte; że trzecie było z inicjatywy samego prezesa Solorza, bo chciał porozmawiać o nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji; że odbyły się przynajmniej dwa spotkania z Lechem Nikolskim, jedno z nich w w obecności Roberta Kwiatkowskiego".

W swoich notatkach z przesłuchań premiera Sellin znalazł natomiast zapis, że "Prezes Rady Ministrów powiedział, że miał spotkanie z prezesem Solorzem w gmachu Kancelarii (Premiera) i chodziło mu, prezesowi Solorzowi, o czas reklamowy dzielony między telewizję prywatną i publiczną, a także o archiwa".

"Takie spotkania, nawet trudno określić ich ilość (...), w gmachu Kancelarii się odbyły. Ja wyrażę tylko swoje zdziwienie tym faktem, że po pierwszym roku urzędowania nowego rządu premier rządu znajduje tak dużo czasu na spotkania wielokrotne z prezesem jedynej ogólnopolskiej telewizji prywatnej w Polsce" - powiedział Sellin.

Dodał, że o ile "z wielkim zainteresowaniem" śledził dociekania komisji w sprawie spotkania z przedstawicielami Agory w Kancelarii Premiera 22 lipca, to "warto by było też się dowiedzieć, po co tak często, w pierwszym roku urzędowania nowego rządu, odbywały się spotkania premiera i jego najwyższych urzędników" z Solorzem.

Szef komisji Tomasz Nałęcz (UP) upomniał Sellina, by nie komentował działań komisji. (mk)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)