PolskaSejm za finansowaniem partii z budżetu

Sejm za finansowaniem partii z budżetu

Posłowie odrzucili w nocy ze środy na czwartek poprawki Senatu do ordynacji wyborczej do parlamentu, które przewidywały pozostawienie obecnie obowiązujących przepisów dotyczących finansowania partii politycznych. Odrzucenie poprawek oznacza, że partie będą w większym niż obecnie stopniu dotowane z budżetu.

Nie będą mogły prowadzić działalności gospodarczej, zakazane mają być wpłaty na rzecz partii od osób prawnych, a także przeprowadzanie zbiórek publicznych.

Takie przepisy mają zapobiec korupcji na styku polityka - biznes. Sejm zdecydował też, że zakaz publikowania sondaży wyborczych będzie obowiązywał na dzień przed wyborami, a nie tak jak chciał Senat - na 7 dni przed głosowaniem.

Posłowie zadecydowali ponadto ostatecznie, że w jesiennych wyborach parlamentarnych głosy oddane na poszczególne ugrupowania będą przeliczane na mandaty poselskie tak zwanym zmodyfikowanym systemem Saint Lague'a, który jest korzystniejszy dla małych i średnich ugrupowań niż klasyczna wersja tej metody, którą proponował Senat.

Utrzymany został też 8% próg wyborczy, który muszą przekroczyć koalicje startujące w wyborach, aby uczestniczyć w podziale mandatów. Senat chciał likwidacji tego progu.

Nowa ordynacja wyborcza trafi teraz do podpisu do prezydenta.

Szef komisji ordynacyjnej - Mirosław Czech z Unii Wolności, powiedział po głosowaniu, że Sejm przyjął nowoczesne przepisy antykorupcyjne, które zapobiegną niejasnym powiązaniom polityki i biznesu. Jego zdaniem, utrzymanie obecnych przepisów groziło praniem brudnych pieniędzy przez ugrupowania polityczne.

Innego zdania jest Paweł Piskorski z Platformy Obywatelskiej. Jego zdaniem, przyjęte rozwiązania nie wyeliminują korupcji, a partiom dadzą szacowaną na ponad 40 mln kwotę do podziału z budżetu państwa.

Jacek Rybicki z AWS zarzucił natomiast posłom Platformy, że opowiadają się za takimi rozwiązaniami finansowymi, które ich nie dotyczą, bo Platforma nie jest partią. Nie wierzę w czystość intencji kolegów z Platformy. Wyraźnie widać, że bardzo chętnie otworzyliby wrota finansowania z budżetu dla komitetów wyborczych, a więc zwrot pieniędzy za wybory, bo to im umożliwia uczestnictwo w tym podziale, a zamknęliby furtki, do których dostępu nie mają choćby dlatego, że Platforma dziś partią nie jest - powiedział dziennikarzom Rybicki.

Poseł SLD Krzysztof Janik powiedział, ze Sojusz zadowolony jest z nowych przepisów. Sprzeciwia się natomiast uchwalonej zmianie przeliczania głosów na mandaty na taką, która jest korzystniejsza dla małych i średnich ugrupowań. Poseł Janik nie chciał odpowiedzieć na pytanie, czy prezydent zamierza zawetować nowa ordynację wyborczą. O pogłoskach w sprawie weta mówił w debacie ordynacyjnej poseł AWS Jacek Rybicki. (and)

sejmsenatpoprawki
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)