Sejm powołał nowego Rzecznika Praw Obywatelskich
W czwartek podczas popołudniowej sesji Sejmu odbyło się głosowanie ws. wyboru kandydata na urząd Rzecznika Praw Obywatelskich. Posłowie mieli do wyboru trzech kandydatów: Piotra Ikonowicza, Sławomira Patyrę i Bartłomieja Wróblewskiego. Dzięki głosom koalicji rządzącej wygrał ten ostatni.
Sejm powołał na urząd Rzecznika Praw Obywatelskich kandydata klubu parlamentarnego PiS Bartłomieja Wróblewskiego. Za jego kandydaturą głosowało 240 posłów, przeciw było 201, a 11 wstrzymało się od głosu. Sam Wróblewski, który jest posłem PiS, wstrzymał się od głosu. Podobnie zachowali się poseł Porozumienia Michał Wypij oraz Wojciech Maksymowicz, który w środę poinformował, że opuszcza klub parlamentarny PiS. Teraz kandydaturą Bartłomieja Wróblewskiego zajmie się Senat, który już wcześniej odrzucił kandydata zgłoszonego na urząd RPO przez PiS, Piotra Wawrzyka.
Kandydatury zgłoszonego przez PSL i Koalicję Obywatelską Sławomira Patyry oraz popieranego przez Lewicę Piotra Ikonowicza zostały odrzucone.
- Jeśli zostanę wybrany na Rzecznika Praw Obywatelskich, będę działał ponadpartyjnie, ponieważ Rzecznik Praw Obywatelskich nie jest od stawania po stronie rządu, ale też nie po stronie opozycji. Uważam, że ten urząd powinien być apolityczny i aideologiczny - mówił kilka dni przed głosowaniem Wróblewski na antenie TVN24.
Przebieg głosowań skomentowała na Twitterze posłanka Joanna Scheuring-Wielgus.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Kim Jest Bartłomiej Wróblewski
Bartłomiej Wróblewski z wykształcenia jest prawnikiem. W 2010 roku rozpoczął pracę w Biurze Prawa i Ustroju Kancelarii Prezydenta RP. Jego kariera polityczna rozpędziła się kiedy w 2013 roku wstąpił do Prawa i Sprawiedliwości. W 2015 roku w wyborach parlamentarnych startował z list PiS w Poznaniu i po raz pierwszy uzyskał mandat posła. Ponownie do ław sejmowych został wybrany w 2019 roku.
W swojej poselskiej pracy angażował się w działania Komisji Ustawodawczej, Komisji do Spraw Unii Europejskiej, Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka oraz Komisji Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach. Zasłynął również sporządzeniem wniosku poselskiego do Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji, skutkiem którego był wyrok z 22 października. TK uznał wówczas, że przerywanie ciąży z powodu nieodwracalnych i śmiertelnych wad płodu, jest niezgodne z ustawą zasadniczą.
Trybunał Konstytucyjny zakończył kadencję Adama Bodnara
W czwartek przed południem odbyło się odczytanie wyroku Trybunału Konstytucyjnego ws. kadencji Rzecznika Praw Obywatelskich. TK stwierdził że art 3 ust. 6 ustawy o urzędzie RPO jest niezgodny z ustawą zasadniczą. Przepis ów, pozwalał dotychczas na przedłużanie kadencji Adama Bodnara do momentu wybrania jego następcy.
- Kadencja to ściśle określony czas, którego przekroczenie nie jest dopuszczalne. Ma być gwarancją daną zarówno danemu organowi, jak i jego otoczeniu - uzasadniał wyrok sędzia sprawozdawca Stanisław Piotrowicz. - Zwracający się o pomoc do rzecznika zakładają, że ich wnioski czy prośby zostaną załatwione przez organ posiadający legitymację do działania, czy też upraszczając, przez organ faktycznie dysponujący pełnomocnictwami do działania; pełnomocnictwami, których termin obowiązywania nie upłynął - stwierdził.
Krzyki, gwizdy i petarda. Gorzkie powitanie posłów PiS po wyroku TK ws. RPO
Adam Bodnar po ogłoszeniu treści wyroku apelował do posłów, by potrafili porozumieć się ponad politycznymi podziałami. - Albo parlament wybierze zgodnie z konstytucją nowego rzecznika, co byłoby najbardziej pożądane. Apeluję do wszystkich sił politycznych, żeby się dogadały co do takiego kandydata, który uzyska poparcie Sejmu i Senatu, bo wtedy będzie można powiedzieć, że te wady konstytucyjne, które teraz obserwujemy, zostaną naprawione - mówił.