Sejm. Posłowie zagłosowali ws. ustawy covidowej
W czwartek posłowie przyjęli w drugim czytaniu projekt PiS dotyczący walki z epidemią koronawirusa. "Za" było 423 posłów, "przeciw" 11, 9 "wstrzymało się". Teraz propozycja nowego prawa trafi pod obrady Senatu.
22.10.2020 | aktual.: 01.03.2022 14:15
Posiedzenie Sejmu, pierwotnie zaplanowane na wtorek, rozpoczęło się w środę. Głosowania kilkukrotnie przekładano, a doszło do nich dopiero w czwartek przed południem. Najważniejsze głosowanie odbyło się jednak po południu. "Za" projektem autorstwa PiS było 423 posłów, "przeciw" 11, 9 "wstrzymało się".
Wcześniej przez 11 godzin obradowała komisja zdrowia. Gremium pracowało nad czterema poselskimi projektami - autorstwa KO, Lewicy, PiS oraz PSL - związanymi z walką z epidemią. Za wiodący uznała projekt PiS.
Sejm. Najważniejsze założenia ustawy antycovidowej
Przegłosowana nowelizacja ustawy o przeciwdziałaniu epidemii koronawirusa zawiera:
- podwyższenie do 200 proc. wynagrodzenia dla osób, które są kierowane przez wojewodę do walki z pandemią
- 100 proc. uposażenia w trakcie kwarantanny/izolacji dla służb mundurowych (m.in. policja, wojsko)
- „klauzulę dobrego Samarytanina”, czyli brak kar za błędy medyczne w trakcie pandemii
- umożliwienie zatrudnienia lekarzy bez uprawnień zdobytych w UE
- stworzenie podstawy do karania za brak zakrytych ust i nosa (zmiany w Kodeksie wykroczeń)
- podstawę ku temu, by sprzedawca mógł odmówić obsługi klientowi, gdy ten nie ma zakrytych ust i nosa
Sejm. PiS: "Na tę ustawę czekają obywatele"
- Chcę podkreślić dobrą pracę wykonaną podczas komisji, bo nawet podczas sporów udało się sprawnie i merytorycznie przeprowadzić ustawę. Czekają na nią obywatele i liczę, że Senat zajmie się niezwłocznie procedowaniem - mówił przewodniczący komisji Tomasz Latos (PiS).
W imieniu Koalicji Obywatelskiej głos zabrała Monika Wielichowska. - Dziś zbieramy żniwo nieodpowiedzialnych decyzji rządu: rośnie liczba zakażeń, zajętych respiratorów i łóżek COVID-owych. Chaos pogrąża system służby zdrowia. A premier zamiast walczyć z wirusem, walczy z prawdą - mówiła posłanka. Koalicja zgłosiła kilkadziesiąt poprawek, jednak poparcie komisji uzyskała w 4 przypadkach - m.in. ta dotycząca zakazu kierowania do pracy osoby wychowujące dziecko poniżej 14. roku życia.
Sejm o ustawie PiS. "Zajmowaliście się walką o stołki"
Przedstawiciele Lewicy podkreślali, że "Polacy oczekują od premiera strategii do walki z pandemią", jednak nie słucha racjonalnych argumentów. - Tworzenie takich przepisów podczas pandemii jest spóźnione: czy rząd od wiosny się nie nauczył na błędach? - pytał Jan Szopiński.
Podczas debaty posłowie opozycji zwracali uwagę na pośpiech przy procedowaniu ustawy, ujawnienie jej treści w ostatniej chwili oraz zaniedbania w służbie zdrowia.
- Zamiast epidemią, zajmowaliście się walką o stołki, z opozycją, z LGBT a nie zrobiliście tego, co robiły cywilizowane kraje takie jak Norwegia czy Korea Południowa? Trzeba było wprowadzić obowiązkowe i bezpłatne testy dla ludzi (...). Czasem warto posłuchać WHO, a nie Donalda Trumpa - mówiła w Sejmie Klaudia Jachira (KO).
Nowelizacja ustawy w związku z przeciwdziałaniem sytuacjom kryzysowym związanym z wystąpieniem COVID-19 zakłada zwolnienie personelu medycznego z odpowiedzialności karnej w czasie epidemii w ramach tzw. klauzuli dobrego samarytanina. Do tego dołączono dodatek dla medyków będących na pierwszym froncie walki z koronawirusem. Wyniesie on 100 proc. wynagrodzenia.
Po głosowaniu w Sejmie ustawa trafi pod obrady Senatu. Izba wyższa parlamentu zajmie się dalszym procedowaniem w poniedziałek. - Staramy się przyspieszać posiedzenie. Piątek był legislacyjnie trudny, jeżeli nie niemożliwy. Zapewniano mnie, że w środę zakończą się głosowania. Mam nadzieję, że jeszcze w piątek otrzymamy dokumenty - mówił w TVN marszałek Senatu Tomasz Grodzki.