Sejm podpisał ustawę żłobkową
Sejm przyjął ustawę o formach opieki nad dziećmi do lat trzech, która ma ułatwić zakładanie żłobków; określa też standardy, jakie spełniać muszą te placówki.
Za przyjęciem ustawy było 397 posłów, jeden był przeciwko, a 38 wstrzymało się od głosu.
Ustawa przewiduje, że żłobki przestaną być zoz-ami, co jest istotną barierą rozwoju tej formy opieki. Zmieni się także kadra - oprócz personelu medycznego zatrudnieni w nich zostaną m.in. pedagodzy. Żłobki przeznaczone będą dla dzieci od 20. tygodnia do trzeciego lub czwartego roku życia.
Ustawa wprowadza też takie formy opieki jak klubik dziecięcy - dla dzieci od roku do trzech lat, w których opieka będzie sprawowana do pięciu godzin dziennie. Inną formą opieki ma być opiekun dzienny - może nim zostać np. rodzic przebywający na urlopie wychowawczym, który chce zająć się większą liczbą dzieci.
Nowe przepisy zachęcają także do legalnego zatrudniania niań - za które składki na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne odprowadzać będzie budżet państwa - oraz do tworzenia żłobków przy zakładach pracy - koszty ich zakładania i utrzymywania będzie można wliczyć w koszty uzyskania przychodu.
Posłowie zdecydowali także, że opieka w żłobku, klubiku lub u opiekuna może być sprawowana do końca roku szkolnego, w którym dziecko skończy 4 lata, jeśli niemożliwe lub utrudnione jest objęcie go wychowaniem przedszkolnym. W takim przypadku rodzice muszą przedstawić podmiotowi prowadzącemu daną formę opieki stosowne oświadczenie.
Przed głosowaniem Joanna Kluzik-Rostkowska (PJN) wyrażała wątpliwość, czy rząd znajdzie środki na realizację ustawy. Wiceminister pracy i polityki społecznej Marek Bucior zapewnił, że ustawie towarzyszyć będzie resortowy program, w ramach którego rząd wesprze finansowo samorządy przy tworzeniu żłobków i innych form opieki przewidzianych w ustawie. Jak podkreślił Bucior, na program przeznaczono 11 mln zł, a już podjęto decyzję o zwiększeniu tej kwoty do 50 mln zł.
Przed uchwaleniem ustawy rzecznik praw dziecka Marek Michalak wystąpił do minister pracy Jolanty Fedak, sygnalizując potrzebę doprecyzowania niektórych zapisów ustawy w towarzyszących jej rozporządzeniach. Zdaniem Michalaka doprecyzować należy m.in. zapisy dotyczące wymagań lokalowych oraz kwalifikacji zawodowych osób podejmujących pracę w żłobkach i klubach dziecięcych.
W jego opinii niezbędne jest także wprowadzenie zapisu zobowiązującego podmioty prowadzące żłobki i klubiki do umożliwienia dzieciom zabawy na świeżym powietrzu, doprecyzowania wymaga też praca dziennego opiekuna: konieczne jest określenie maksymalnej liczby godzin przebywania dziecka w tej formie opieki oraz wskazanie, kto przejmuje opiekę nad dziećmi, gdy dzienny opiekun jest chory. Michalak uważa, że ważną kwestią, która powinna znaleźć odzwierciedlenie w przepisach wykonawczych do ustawy jest także sposób dokumentowania pobytu dzieci w żłobku, klubie dziecięcym czy u dziennego opiekuna, a także rodzaj wymaganej dokumentacji.
Obecnie opieką żłobkową objętych jest ok. 2% dzieci w Polsce.