Sejm ogrodzono barierkami. Dziennikarze bez tymczasowych przepustek

Budynek Sejmu został odgrodzony barierkami, a na jego terenie przebywa policja. Politycy opozycji zastanawiają się czemu mają służyć te środki. Równocześnie Kancelaria Sejmu i prezydent Andrzej Duda ogłosili, że dziennikarze mogą pracować w Sejmie na dotychczasowych zasadach. Ale dziennikarze informują, że nie jest to prawdą.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP | Marcin Obara

We wtorek nad ranem przed wjazdem do Sejmu zostało zbudowane ogrodzenie. Około 4 rano manifestanci pod Sejmem zostali otoczeni przez kordon policji i zmuszeni do przejścia na drugą stronę ulicy Wiejskiej. Także na terenie Sejmu znajdują się policjanci.

- Działaliśmy na wniosek Straży Marszałkowskiej, która się do nas zwróciła podnosząc to, że osoby te blokują możliwość wyjazdu z terenu Sejmu. Ta droga jest drogą ewakuacyjną - powiedziała PAP podinsp. Magdalena Bieniak.

Andrzej Halicki (PO) stwierdził, że "tworzy się jakąś twierdzę nie do zdobycia" i nie wie czemu ma to służyć. - Policja jest cały czas. Są siły tak, jakby był mecz podwyższonego ryzyka. Czy parlament jest takim miejscem, w który ma być tyle policji? To kompromitacja. PiS kompromituje Polskę w świecie takimi właśnie działaniami siłowymi - powiedział Andrzej Halicki.

A Ryszard PetruPetru komentuje sytuację stwierdzeniem, że PiS "boi się suwerena".

Mimo obecności policji na terenie parlamentu i ogrodzenia go barierkami, Kancelaria Sejmu wydała komunikat o powrocie do zasad pracy mediów w Sejmie sprzed weekendu.

Dzisiaj od godz. 10 dziennikarze mieli wchodzić i poruszać się po Sejmie na dotychczasowych zasadach. Jednak jak informuje część z nich, nie jest to prawdą. Galeria sejmowa nadal jest zamknięta, a do budynku wchodzą tylko niektórzy dziennikarze.

- Zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią, z dniem dzisiejszym przestają obowiązywać ogłoszone ostatnio zmiany w dostępie dziennikarzy do budynków Sejmu RP. Nie zmieniają się także zasady dotyczące organizacji pracy i poruszania się dziennikarzy w budynkach Sejmu i Senatu – napisała w oświadczeniu Kancelaria Sejmu.

O przywróceniu dotychczasowych zasad poinformował też prezydent Andrzej Duda na Twitterze.

Jednak dziennikarze informują, że prawdopodobnie prezydent został wprowadzony w błąd. Nadal zamknięta jest galeria sejmowa, na której znajduje się loża dziennikarska. Również osoby z jednorazowymi przepustkami nie mogą wejść do Sejmu,

Anna Sarzyńska z wPolityce zauważa, że na tej sytuacji korzystają tylko dziennikarze redakcji, które mają stałą akredytację, a część z nich nadal jest pozbawiona dostępu do Sejmu.

Wybrane dla Ciebie

Miliardy euro. Ekstremalne zjawiska pogodowe uderzyły Europę po kieszeni
Miliardy euro. Ekstremalne zjawiska pogodowe uderzyły Europę po kieszeni
Tomczyk o "Poradniku bezpieczeństwa": już wkrótce
Tomczyk o "Poradniku bezpieczeństwa": już wkrótce
Policja bije na alarm. Tragiczny bilans na polskich drogach
Policja bije na alarm. Tragiczny bilans na polskich drogach
Berlin: alarmujące statystyki. 10 ataków nożem dziennie
Berlin: alarmujące statystyki. 10 ataków nożem dziennie
Ostrzegają przed burzami. Alert dotyczy kilku województw
Ostrzegają przed burzami. Alert dotyczy kilku województw
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Wizyta szefa MSZ Chin w Polsce. Będzie rozmawiał z Sikorskim
Wizyta szefa MSZ Chin w Polsce. Będzie rozmawiał z Sikorskim
Hiszpania wprowadza surowe prawo antynikotynowe. Pod lupą rodzice
Hiszpania wprowadza surowe prawo antynikotynowe. Pod lupą rodzice
Kaczyński zmieni taktykę? "Żyjemy w stanie alertu"
Kaczyński zmieni taktykę? "Żyjemy w stanie alertu"
Czescy przewoźnicy na polskich torach. Bilety w niższych cenach
Czescy przewoźnicy na polskich torach. Bilety w niższych cenach
Sondażowa klapa. Kilka partii pod progiem
Sondażowa klapa. Kilka partii pod progiem
Koszty ogrzewania gwałtownie rosną. Tej zimy może być jeszcze drożej
Koszty ogrzewania gwałtownie rosną. Tej zimy może być jeszcze drożej