Sejm. Barbara Nowacka uderza w prezesa PiS: oskarżam cię, Jarosławie Kaczyński
We wtorek rozpoczęło się dwudniowe posiedzenie Sejmu. Doszło do kilku incydentów, a na salę wkroczyć musiała Straż Marszałkowska. - Oskarżam was o odbieranie kobietom człowieczeństwa - mówiła Barbara Nowacka w kierunku polityków PiS. Posłanka KO w mocnych słowach zwróciła się też bezpośrednio do Jarosława Kaczyńskiego.
Gorącą atmosferę na posiedzeniu wytworzył już na samym jego początku Ryszard Terlecki. Marszałek izby stwierdził, że znak błyskawicy umieszczony na maseczkach posłów opozycji przypomina ten używany przez Hitlerjugend i SS. Nawiązał w ten sposób do trwających w Polsce protestów kobiet, które sprzeciwiają się orzeczeniu TK ws. aborcji i używają błyskawicy jako symbolu.
W dalszej części obrad doszło do incydentu z udziałem posłanek Lewicy, które podczas wystąpienia Joanny Scheuring-Wielgus weszły na mównicę z banerami popierającymi demonstrantów. Gdy na sali wytworzyła się awantura, marszałek Ryszard Terlecki przypadkowo pomylił Barbarę Nowacką z jej tragicznie zmarłą w katastrofie smoleńskiej matką.
- Oczekuję, że przeprosi pan moją śp. matkę Izabelę Jarugę-Nowacką, którą dzisiaj wykluczył pan z obrad. Przypominam, że Katastrofa smoleńska nie jest wyłącznie wasza i zginęli tam wszyscy, tak samo jak i Polska, której nie macie prawa zawłaszczać - powiedziała z mównicy Nowacka. Na prośbę posłanki KO marszałek szybko przeprosił.
Zobacz: Gorąco w Sejmie. Jarosław Kaczyński otoczony kordonem
Sejm. Barbara Nowacka atakuje Kaczyńskiego
W czasie swojego przemówienia polityk opozycji zwróciła się też do rządzących. - Oskarżam was o kłamstwa i to, że uważacie, że każdy problem można załatwić rzucając grosz, a nie dając kobiecie prawo do wyboru - stwierdziła Nowacka.
Mocno skrytykowała także prezesa PiS. - Oskarżam was politycy PiS, oskarżam Cię Jarosławie Kaczyński o zniszczenie konstytucyjnego ładu i doprowadzenie do chaosu i wojny polsko-polskiej, która prowadzi do pogardy i nienawiści - wymieniała opozycyjna posłanka, podkreślając, że rząd powinien zacząć się coraz gorszą sytuacją epidemiczną.
- 16 tys. zakażeń. A wy robicie awantury w Sejmie, bo nie rozróżniacie pioruna od innych znaków. Wstyd i hańba. Oskarżam was o to, że odbieracie godność kobietom mówiła Barbara Nowacka.