WAŻNE
TERAZ

Mamy najnowszy sondaż. KO goni PiS, Polska 2050 na szarym końcu

Sędzia TK o wyroku Kamińskiego i Wąsika. Surowa ocena i szybka kontra

Dwa wyroki z 2023 roku dotyczące prawomocnego skazania byłych szefów CBA i tzw. afery gruntowej zostały wydane z rażącym naruszeniem prawa - stwierdził sędzia TK Bogdan Święczkowski. Do środowego orzeczenia TK odniósł się minister Dariusz Wieczorek, który skomentował brak Kamińskiego i Wąsika w wyszczególnionym głosowaniu.

Mariusz Kamiński i Maciej WąsikMariusz Kamiński i Maciej Wąsik
Źródło zdjęć: © East News
Aleksandra Wieczorek

Wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie z grudnia ub.r. prawomocnie skazujący Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika oraz wcześniejszy wyrok Sądu Najwyższego z czerwca ub.r. uchylający umorzenie sprawy b. szefów CBA mogą nosić znamiona zbrodni sądowej - stwierdził sędzia TK Bogdan Święczkowski.

Sędzia TK o "rażącym naruszeniu prawa"

TK w środę orzekł, że nowelizacja przepisów o NCBR z 26 stycznia br. jest niekonstytucyjna, gdyż do głosowania nie dopuszczono dwóch posłów - Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.

W uzasadnieniu orzeczenia Święczkowski oznajmił, że oba przywołane wyroki z 2023 roku dotyczące prawomocnego skazania byłych szefów CBA i tzw. afery gruntowej "wydane zostały z rażącym naruszeniem prawa oraz pogwałceniem prezydenckiej prerogatywy prawa łaski, a tym samym pozostawały w oczywistej sprzeczności z ładem konstytucyjnym państwa".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ambicje Mastalerka. Ekspertka ściągnęła go na ziemie?

- Motywy stojące za wydaniem komentowanych orzeczeń miały, w ocenie TK, charakter stricte polityczny, a ich konsekwencją było doprowadzenie do bezprawnego pozbawienia wolności posłów na Sejm RP - stwierdził Święczkowski, dodając, że "czynności podejmowane wobec Kamińskiego i Wąsika zmierzające do faktycznego uniemożliwienia wykonywania mandatu poselskiego budzą skojarzenia z niechlubnymi precedensami w historii polskiego parlamentaryzmu. Przytoczył on tzw. wybory brzeskie z 1930 r.

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia pytany, między innymi w styczniu, o kwestię obsadzenia mandatów po skazanych posłach Wąsiku i Kamińskim, zwracał uwagę na to, że w przeszłości wiele razy zdarzało się, że na posiedzeniach Sejmu nie było obsadzonych wszystkich mandatów poselskich. Miało to miejsce m.in. w listopadzie 2018 roku, kiedy nieobsadzonych było siedem mandatów czy w grudniu 2015, kiedy było ich pięć. - To się bardzo często zdarza. To, że Sejm obraduje w niepełnym składzie, nie jest niczym nowym w naszej demokracji - mówił Hołownia.

Dariusz Wieczorek: Mamy problem

Środowe orzeczenie TK skomentował na antenie Radia ZET Dariusz Wieczorek. Minister nauki mówił, że "sytuacja jest skomplikowana, do tej sytuacji doprowadziło osiem lat rządów PiS i całkowitego rozregulowania wymiaru sprawiedliwości i TK".

- Jakby te ustawy przeszły jednym głosem, to tak, ale brak Wąsika i Kamińskiego nie miał znaczenia przy głosowaniu ustaw. Była większość - podkreślał Wieczorek. Dopytywany, czy wyrok zostanie przez rząd opublikowany, odparł, że "nie chce wypowiadać się o tym, to poważna sprawa dla prawników".

- Mamy problem, obiektywnie w tym bałaganie, do którego doprowadzili nasi poprzednicy, jest problem - mówił także, dodając, że "nie spodziewał się takiego wyroku TK". - Liczyłem, że jest jakiś zdrowy rozsądek, a to walka polityczna na całego - przekazał.

Paweł Śliz: "Opuszczam salę". Krystyna Pawłowicz o grzywnie

Wcześniej w środę przewodnicząca składu sędzia Krystyna Pawłowicz poinformowała, że TK postanowił nałożyć grzywnę na posła Śliza "wobec opuszczenia sali rozpraw w trakcie rozprawy bez zgody przewodniczącej składu orzekającego".

Poseł Paweł Śliz z Polski 2050 złożył wniosek o wyłączenie ze sprawy sędziów Pawłowicz i Stanisława Piotrowicza. Po 45-minutowej przerwie sędzia Pawłowicz poinformowała o oddaleniu obu wniosków.

Wówczas Śliz stwierdził, że jego "dalsza obecność legitymowałaby coś, z czym się fundamentalnie nie zgadza jako przedstawiciel Sejmu, poseł i obywatel". - Jako poseł ślubowałem rzetelnie i sumiennie wykonywać obowiązki wobec narodu i przestrzegać konstytucji. W związku z powyższym opuszczam salę - powiedział, po czym po krótkiej wymianie zdań z Pawłowicz wyszedł.

Sejm 6 marca przyjął uchwałę w sprawie usunięcia skutków kryzysu konstytucyjnego lat 2015-2023 i stwierdził, że "uwzględnienie w działalności organu władzy publicznej rozstrzygnięć Trybunału Konstytucyjnego wydanych z naruszeniem prawa może zostać uznane za naruszenie zasady legalizmu przez te organy".

Czytaj również:

Źródło: PAP, Wirtualna Polska, Radio ZET

Wybrane dla Ciebie

Argentyna. Była prezydentka ma zwrócić miliony dolarów
Argentyna. Była prezydentka ma zwrócić miliony dolarów
Działo się w nocy. Trump chce mediować w Afryce
Działo się w nocy. Trump chce mediować w Afryce
Zachód postawił Iranowi ultimatum. Teheranowi grożą surowe sankcje
Zachód postawił Iranowi ultimatum. Teheranowi grożą surowe sankcje
NATO wyczerpało możliwości? Rosjanin apeluje do Europy
NATO wyczerpało możliwości? Rosjanin apeluje do Europy
Ukraina czekała na tę wiadomość. Trump przekazał dobre wieści
Ukraina czekała na tę wiadomość. Trump przekazał dobre wieści
Dziecko zaginęło podczas zabawy w chowanego
Dziecko zaginęło podczas zabawy w chowanego
Ułaskawienie Bąkiewicza. Prezes Naczelnej Rady Adwokackiej grzmi
Ułaskawienie Bąkiewicza. Prezes Naczelnej Rady Adwokackiej grzmi
Zmasowany atak Rosji. Putin uderzył w duże miasta
Zmasowany atak Rosji. Putin uderzył w duże miasta
19-latek rzucił się z nożem na kobietę. Przechodziła przez ulicę
19-latek rzucił się z nożem na kobietę. Przechodziła przez ulicę
Trump chce rozwiązać kolejny międzynarodowy spór. Złożył obietnicę
Trump chce rozwiązać kolejny międzynarodowy spór. Złożył obietnicę
Dni Tuska w rządzie policzone? Media donoszą o jednym wariancie
Dni Tuska w rządzie policzone? Media donoszą o jednym wariancie
Pożar na pogorzelisku. Kłęby dymu nad Mińskiem Mazowieckim
Pożar na pogorzelisku. Kłęby dymu nad Mińskiem Mazowieckim