Sędzia Kamil Zaradkiewicz zrezygnował. Jego następcą Aleksander Stępkowski

Jest nowy p.o. I prezesa SN. Sędziego Aleksandra Stępkowskiego wyznaczył prezydent Andrzej Duda po tym, jak z funkcji zrezygnował Kamil Zaradkiewicz. Sędzia odchodzi w geście protestu.

Sędzia Kamil Zaradkiewicz zrezygnował. Jego następcą Aleksander Stępkowski
Źródło zdjęć: © PAP
Anna Kozińska

Zamieszanie w Sądzie Najwyższym trwa. Sędzia Kamil Zaradkiewicz zrezygnował z funkcji p.o. I prezesa SN. Prezydent Andrzej Duda na jego miejsce wyznaczył sędziego Aleksandra Stępkowskiego.

- Jestem głęboko zbulwersowany podważaniem kompetencji prowadzącego, ignorowania nie tylko czynności porządkowych lecz również licznymi zachowaniami, w tym nieprawdziwymi oskarżeniami o moje rzekome polityczne motywacje - powiedział Zaradkiewicz na briefingu prasowym.

- Za niedopuszczalne uważam próby paraliżowania prac zgromadzenia, a także wikłania w spór prezydenta RP, poprzez złożenie bezpodstawnego wniosku o moje odwołanie - dodał. Mówił o mobbingu wobec nowych sędziów. Twierdzi, że problem był bagatelizowany. - Nie zamierzam dłużej tego tolerować. Podejmę kroki w celu ich eliminacji - podkreślił. Zrezygnował w geście protestu wobec utrudniania prac Zgromadzenia Ogólnego Sędziów SN.

- W mojej działalności publicznej nie zamierzam odstąpić od realizacji celów, które deklarowałem, przyjmując funkcję p.o. I prezesa SN - zapewnił. - Ta decyzja pozwoli ostudzić emocje - powiedział z kolei nowy p.o. I prezesa SN. Podziękował Zaradkiewiczowi za ofiarność.

Kiedy zbierze się Zgromadzenie Ogólne Sędziów Sądu Najwyższego? Stępkowski przeprowadzi konsultacje z prezesami SN w tej sprawie. - Sąd Najwyższy potrzebuje prezesa i stabilnego kierownictwa. Czas zacząć nadrabiać zaległości - podkreślił.

Kulisy nieudanego wyboru I Prezesa SN

W środę sędzia Kamil Zaradkiewicz odroczył obrady Zgromadzenia Ogólnego Sędziów Sądu Najwyższego, podczas których mieli zostać wyłonieni kandydaci na następcę Małgorzaty Gersdorf. - Zamierzam niezwłocznie zwrócić się do prezydenta o rozważenie zmian regulaminu SN - mówił wówczas Zaradkiewicz.

Zgromadzenie Ogólne Sędziów Sądu Najwyższego ma problem z wyborem pięciu kandydatów na urząd I prezesa Sądu Najwyższego. Główną przyczyną jest kwestia wyboru sędziów do komisji skrutacyjnej (liczącej głosy - przyp. red). Kamil Zaradkiewicz stwierdził, że komisję skrutacyjną udało się powołać. To jednak wywołało oburzenie wśród sędziów Sądu Najwyższego. Zarzucili Zaradkiewiczowi "jednoosobowe" ustalanie zasad, do czego nie ma prawa.

Ostatecznie, we wtorek wieczorem udało się wyłonić 10 kandydatów.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (950)