Secret Service aresztowała uzbrojonego 31‑latka, który groził Barackowi Obamie
Amerykańskie służby aresztowały uzbrojonego mężczyznę w Waszyngtonie, oskarżonego o groźby pod adresem prezydenta Baracka Obarmy - podaje serwis internetowy telewizji ABC News.
Agenci Secret Service, służby zajmującej się ochroną prezydentów Stanów Zjednoczonych, zapukali do mieszkania Antona Caluoriego późnym wieczorem we wtorek (czasu lokalnego). 31-latek otworzył drzwi ze strzelbą w ręku, ale udało się go zatrzymać bez rozlewu krwi.
- Groźba pod adresem prezydenta została zamieszczona w e-mailu wysłanym na ogólnodostępną skrzynkę FBI. Secret Service wszczęła śledztwo i podejrzany był uzbrojony, kiedy (agenci) przyjechali do jego mieszkania - poinformowała Cathy Schrock z lokalnej policji.
W czasie zatrzymania mężczyzna sugerował, że w jego domu znajdują się ładunki wybuchowe. Agenci wezwali ekipę pirotechniczną, która - jak dowiedziała się telewizja ABC News - znalazła podejrzane urządzenia mogące służyć do budowy bomb. W rezultacie przeszukany został cały budynek, ale nie stwierdzono obecności materiałów wybuchowych.
Caluori znajduje się obecnie w areszcie, przed sądem ma stanąć jeszcze w środę. Postawiono mu zarzuty grożenia prezydentowi i napaści na agenta federalnego.