Sebastian Pitoń kontrowersyjnie o PiS i pandemii

Sebastian Pitoń, lider "Góralskiego Veta" zapowiada bunt górali, którzy wbrew rządowym restrykcjom otworzą hotele i restauracje. Jest przekonany, że turyści bardzo chętnie skorzystają z tej możliwości.

Sebastian Pitoń lider "Góralskiego Veta" o otwarciu hoteli i restauracjiSebastian Pitoń lider "Góralskiego Veta" o otwarciu hoteli i restauracji
Źródło zdjęć: © PAP | Grzegorz Momot

Sebastian Pitoń, architekt z Kościeliska i lider akcji protestacyjnej "Górlaskie Veto" był we wtorek gościem w programie "Gość Radio ZET". W rozmowie z Beatą Lubecką przyznał, że przeszedł koronawirusa i jego zdaniem jest to "przyjemna i niegroźna choroba". Pitoń nie szczędził również słów krytyki pod adresem PiS.

Sebastian Pitoń o PiS: to rebelianci i buntownicy

Jednym z tematów rozmowy Pitonia i Lubeckiej był zapowiadany przez górali plan łamania obostrzeń i otwierania się dla turystów. - Nie będzie żadnych strajków. My nie jesteśmy buntownikami. Uważamy rząd za buntowników. Chcemy zupełnie normalnie żyć. Chcemy, żeby prawo obowiązywało i czujemy się strażnikami porządku prawnego – mówił na antenie Radia ZET Pitoń.

Lider "Góralskiego Veta" podkreślał, że rządowa pomoc dla przedsiębiorców to fikcja, a wiele przedsiębiorstw z powodu obostrzeń znalazło się na skraju bankructwa. - To nie jest tak, że ministrowie zrzucili się i dali nam miliard. Wykreowali go czy wydrukowali – dodał. Podkreślił również, że "Góralskie Veto" nie wysnuwa żadnych postulatów. Jednak rząd, chcąc odzyskać zaufanie górali, powinien rozważyć m.in. obniżenie VAT i likwidację podatku dochodowego.

Koronawirus. Tak seniorzy będą mogli zapisać się na szczepienie. Michał Dworczyk zdradza szczegóły

Kiedy Beata Lubecka pytała o szanse na powodzenie akcji łamania obostrzeń, Pitoń podkreślił, że jego zdaniem są znaczące, bo do akcji może przystąpić cała Polska. Na pytanie, czy turyści zdecydują się, mimo pandemii, przyjechać na urlop, odpowiedział, że ma sygnały i wie, że przyjadą.

Sebastian Pitoń o pandemii: koronawirus to przyjemna choroba

Podczas rozmowy poruszany był również temat pandemii koronawirusa. - Ja jestem człowiekiem bardzo racjonalnym. Nie mogę przyjąć narracji o pandemii. Fakty jej nie wytrzymują. Żadnej pandemii nie ma - podkreślał Pitoń. Dodał również, że sam chorował na koronawirusa i jego zdaniem jest to "lekka i przyjemna choroba".

- W górce śmierci, która miała miejsce w listopadzie, ponad tysiąc osób w Polsce umierało ze względu na restrykcje rządu. Tylko ok. 3 proc. umierało ze zdiagnozowanym covidem. Z czego przypuszczam, że znaczna część to były diagnozy lipne - twierdził Pitoń, którego zdaniem dostępne dane GUS i Ministerstwa Cyfryzacji nie potwierdzają istnienia pandemii.

Wybrane dla Ciebie

Kreml brnie dalej. Kuriozalne oświadczenie Moskwy po ataku
Kreml brnie dalej. Kuriozalne oświadczenie Moskwy po ataku
Silny wiatr, ulewy, burze. Alerty w wielu częściach kraju
Silny wiatr, ulewy, burze. Alerty w wielu częściach kraju
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Premier ostrzega. "Wymierzone wprost w bezpieczeństwo"
Premier ostrzega. "Wymierzone wprost w bezpieczeństwo"
Izraelskie naloty na Jemen. 35 ofiar
Izraelskie naloty na Jemen. 35 ofiar
Działo się w nocy. Trump reaguje na zabójstwo prawicowego aktywisty
Działo się w nocy. Trump reaguje na zabójstwo prawicowego aktywisty
Izrael dopuszcza się ludobójstwa. Polacy nie mają wątpliwości
Izrael dopuszcza się ludobójstwa. Polacy nie mają wątpliwości
Czesi wyślą do Polski śmigłowce. Pomogą walczyć z dronami
Czesi wyślą do Polski śmigłowce. Pomogą walczyć z dronami
Brutalne morderstwo Ukrainki. Trump domaga się kary śmierci
Brutalne morderstwo Ukrainki. Trump domaga się kary śmierci
Co zrobi Rosja? Ekspert: są dwie możliwości
Co zrobi Rosja? Ekspert: są dwie możliwości
Polska wysyła pod granicę 40 tys. żołnierzy
Polska wysyła pod granicę 40 tys. żołnierzy
Szwecja wysyła wsparcie do Polski. "Środki obrony"
Szwecja wysyła wsparcie do Polski. "Środki obrony"