Trwa ładowanie...

"Przeklęte miejsce". Sąsiad opowiedział o poszukiwanym Majtczaku

Poszukiwany przez policję Sebastian Majtczak na co dzień mieszkał w Łodzi w budynku, który określono jako "przeklęty". To właśnie tam w styczniu doszło do zabójstwa dwóch osób.

Sebastian Majtczak uciekł z Polski, to on jest sprawcą wypadku na autostradzie A1Sebastian Majtczak uciekł z Polski, to on jest sprawcą wypadku na autostradzie A1Źródło: Facebook, fot: KP PSP Piotrków Trybunalski
d23ex1p
d23ex1p

Sebastian Majtczak jest poszukiwany przez policję listem gończym za prawdopodobne spowodowanie śmiertelnego wypadku na autostradzie A1 16 września. Na wysokości Piotrkowa Trybunalskiego z ogromną siłą miał uderzyć w samochód marki Kia, który wjechał w barierki i stanął w płomieniach. W środku jechała trzyosobowa rodzina: małżeństwo oraz ich 5-letnie dziecko. Wszyscy zginęli na miejscu.

Mieszka u dawnego "króla bawełny"

"Fakt" pokazał, gdzie mieszkał Majtczak, zanim doszło do tragicznego wypadku. Jest to luksusowy loft wybudowany w miejscu dawnej przędzalni Karola Scheiblera, który znany był jako łódzki "król bawełny". To ten sam budynek, w którym w styczniu doszło do przerażającej zbrodni.

Mężczyzna zabił wówczas dwoje swoich znajomych: 30-letnią Martę i 34-letniego Piotra. Wszyscy wynajmowali w dawnej przędzalni mieszkanie. Zabójca przyznał się do winy, twierdząc, że "usłyszał głosy i zobaczył demony, zaczął z nimi walczyć".

d23ex1p

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Moment katastrofy samolotu Ił-76. Należał do grupy Wagnera

Jak mówią na łamach "Faktu" sąsiedzi, gdy doszło do morderstwa, policja bardzo szybko pojawiła się w budynku i rozmawiała z sąsiadami. Z kolei w przypadku Majtczaka na działania służb trzeba było czekać dłużej - oceniają.

Sąsiad mówi wprost

Sąsiad Majtczaka o nim samym nie ma także dobrego zdania. Twierdzi, że na temat mężczyzny krążą fatalne opinie.

d23ex1p

- Roszczeniowy, niemiły jako sąsiad. On prawdopodobnie natychmiast po tym wypadku uciekł - powiedział sąsiad na temat sprawcy śmiertelnego wypadku, jednocześnie przyznając, że nie miał wiele z nim do czynienia.

Źródło: "Fakt"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d23ex1p
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d23ex1p
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj