Wrze w Zjednoczonej Prawicy. Będzie ważny ruch Kaczyńskiego?

Politycy Prawa i Sprawiedliwości mówią o powrocie Jarosława Kaczyńskiego do rządu. Czy prezes partii rządzącej zdecyduje się na taki krok tuż przed wyborami? - Potrzeba nam uspokojenia wewnętrznych napięć - komentuje eurodeputowany PiS Ryszard Czarnecki.

SE: Kaczyński wróci do rządu? "Mamy wojenki buldogów"
SE: Kaczyński wróci do rządu? "Mamy wojenki buldogów"
Źródło zdjęć: © PAP | Marcin Obara
oprac. SBO

14.06.2023 | aktual.: 14.06.2023 14:00

O sporze wewnątrz Zjednoczonej Prawicy mówi się nie od dziś. Jak twierdzą politycy obozu władzy, nasilił się on teraz, kiedy rozpoczął się wyścig o wyborcze "jedynki".

Według wielu uspokoić nastroje w tej sytuacji może tylko Jarosław Kaczyński. Jak informuje gazeta.pl, prezes PiS rozważa powrót do rządu jako wicepremier. Ten powrót oznaczałby jednocześnie degradację wszystkich innych "wice". Liderów rządu byłoby tylko dwóch: premier Mateusz Morawiecki i prezes Jarosław Kaczyński.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W tle tej decyzji ma być nie tylko głośny już spór na linii Morawiecki - Ziobro, ale także niezadowolenie Kaczyńskiego z dotychczasowego przebiegu kampanii. Mimo obietnicy 800 plus czy darmowych leków dla seniorów słupki poparcia nie rosną tak, jakby tego oczekiwano w partii.

- Mamy wojenki buldogów, konflikt na linii Ziobro-Morawiecki, mamy walkę sztabowców, rywalizację o jedynki. Jarosław Kaczyński na pewno uspokoiłby sytuację w rządzie i obozie władzy - mówi w rozmowie z "Super Expressem" jeden z polityków PiS.

Także Ryszard Czarnecki przekonuje, że prezes PiS może uspokoić sytuację. - Potrzeba nam uspokojenia wewnętrznych napięć między różnymi ugrupowaniami koalicyjnymi i to jest rzecz, na którą chyba tylko prezes może mieć wpływ - mówi eurodeputowany w rozmowie z gazetą.

- Kaczyński to człowiek, którego wiedza i doświadczenie przyda się w każdym miejscu i o każdej porze - stwierdził natomiast Piotr Kaleta.

"W PiS widać zmęczenie władzą"

Czy rzeczywiście wejście do rządu Jarosława Kaczyńskiego i to tuż przed wyborami, będzie dobre dla PiS-u? Prof. Andrzej Rychard twierdzi, że to może nie być odpowiednie remedium na problemy partii rządzącej.

- Prezes Jarosław Kaczyński ma cały czas ogromny posłuch, jest niekwestionowanym liderem, ale siła jego przywództwa raczej nie ma tendencji rosnącej. W obozie rządzącym widać też zmęczenie, nie tylko problemami, ale też władzą i jej sprawowaniem - komentuje socjolog z Polskiej Akademii Nauk.

Źródło: "Super Express"

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (80)