SdPl chce się pozbyć Giertycha
Umieszczenia wniosku o odwołanie Romana Giertycha (LPR) z komisji śledczej ds. PKN Orlen w porządku najbliższego posiedzenia Sejmu domaga się klub Socjaldemokracji Polskiej w piśmie do marszałka i prezydium Sejmu.
17.01.2005 | aktual.: 17.01.2005 17:34
W piśmie tym klub SdPl "wyraża swoje oburzenie wywołane ostatnimi działaniami Giertycha, który na posiedzeniu komisji śledczej w ubiegłą środę, mimo nieobecności sześciu z 11 członków komisji, doprowadził do przegłosowania swojego wniosku do IPN o udostępnienie dokumentów dotyczących 32 osób, w tym prezydenta i dwóch premierów".
Głosowanie przeprowadzono, wprowadzając w błąd część członków komisji zarówno co do samego faktu głosowania, jak i listy objętych nim osób. Nie możemy tolerować tego typu podstępnych działań przez żadnego posła na Sejm, a zwłaszcza członka komisji powołanej do zbadania nieprawidłowości w działalności innych osób - czytamy w piśmie klubu SdPl.
Zdaniem posłów Socjaldemokracji, "wnioski i działania Giertycha, często nie mające żadnego związku przedmiotowego z zakresem zadań komisji, obrażają porządek i obyczaj prawny państwa".
Już wcześniej, 16 listopada 2004 r. posłowie Socjaldemokracji zwrócili się do prezydium Sejmu o wystąpienie z wnioskiem w sprawie odwołania Giertycha z komisji ds. PKN Orlen. Uzasadnieniem tego wniosku - jak czytamy w piśmie klubu SdPl - "było kłamstwo posła Giertycha na temat jasnogórskiego spotkania z Janem Kulczykiem".
Prokuratura Okręgowa w Częstochowie prowadzi śledztwa w sprawie doniesień dotyczących wrześniowego spotkania Jana Kulczyka z Giertychem na Jasnej Górze, w czasie którego Giertych, według Kulczyka, miał domagać się od niego materiałów obciążających prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego. Giertych początkowo twierdził, że do spotkania doszło przypadkowo. Później zaprzeczył podanej przez Kulczyka przyczynie spotkania. Pierwsze doniesienie o przestępstwie złożył do prokuratury w imieniu Kulczyka jego pełnomocnik, mec. Jan Widacki. Potem to samo zrobiła Liga Polskich Rodzin. Obie strony odmiennie przedstawiają okoliczności jasnogórskiego spotkania.