Scheuring-Wielgus: ja bym chciała, żeby Kaczyński przestał być tchórzem. Sasin nie krył oburzenia
Posłanka Nowoczesnej zarzuciła premier Szydło, że jest "sterowana i wycofana", natomiast prezesowi PiS wytknęła "tchórzostwo". - Nie bierze odpowiedzialności za to, co się dzieje w naszym kraju - tłumaczyła. Przeprosin dla prezesa PiS za te słowa domagał się poseł PiS Jacek Sasin.
Politycy komentowali w "Kawie na Ławę" w TVN24 zapowiadaną przez premier Szydło rekonstrucję rządu. Według Joanny Scheuring-Wielgus zachowanie Kaczyńskiego to "czyste tchórzostwo", ponieważ nie chce wziąć odpowiedzialności i zostać premierem. - Wszyscy wiemy, że to prezes daje instrukcje wam wszystkim - powiedziała posłanka Nowoczesnej, kierując ten zarzut pod adresem Sasina. Wytknęła jednocześnie premier Szydło niesamodzielność i bierność.
Zobacz też: Jarosław Kaczyński i prawda o Smoleńsku
Dla posła PiS insynunacje posłanki to było już za dużo. - Niech panie nie obraża Jarosława Kaczyńskiego. Niech pani go przeprosi za ciągłe obrażanie. Jarosław Kaczyński wykazał wielką siłę, kiedy trzeba było mieć odwagę, żeby rzucić wyzwanie ustrojowi koministycznemu - powiedział Sasin.
Poseł zarzucił Scheuring-Wielgus, że rozmija się z pogladami większości Polaków, która "bardzo dobrze ocenia rząd premier Szydło i jego skuteczność w realizacji programu".
Według najnowszgo sondażu Prawo i Sprawiedliwość cieszy się poparciem 42,8 proc. Polaków. Na drugim miejscu znajduje się Platforma Obywatelska, na którą chce głosować 22,2 proc. ankietowanych.
Źródło: TVN24