Schetyna zdecyduje o ochronie dla Pitery
Jeszcze w poniedziałek wicepremier i szef MSWiA Grzegorz Schetyna zdecyduje o przyznaniu ochrony Julii Piterze - dowiaduje się "Wprost".
W niedzielę wieczorem pod domem pani minister spłonął jej samochód. Policja nie wyklucza podpalenia, choć bierze też pod uwagę samozapalenie silnika. - Mam nadzieję, że to był wypadek. Sama nie będę wnioskowała o przyznanie ochrony. Jeśli jednak okaże się, że to nie był przypadek i wicepremier Schetyna zdecyduje się na przyznanie mi ochrony nie będę protestowała - mówi "Wprost" minister Pitera.
Funkcjonariusze Komendy Stołecznej Policji zabezpieczyli nagranie z kamery umieszczonej na budynku znajdującym się na przeciwko bloku Pitery. - Niestety urządzenie było odwrócone w drugą stronę i niczego nie zarejestrowało - mówi Mariusz Sokołowski, rzecznik komendanta głównego policji.
Jak dowiedział się "Wprost" od południa w Komendzie Stołecznej Policji pracują nad tą sprawą biegły ze Szkoły Głównej Pożarnictwa i biegły chemik z laboratorium kryminalistycznego. Jeśli okaże się, że samochód został podpalony sprawą zajmie się Centralne Biuro Śledcze i Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
Piotr Krysiak, Rafał Pasztelański