ŚwiatSchetyna: wystąpienie prezydenta pokazało, że potrafimy mówić jednym głosem

Schetyna: wystąpienie prezydenta pokazało, że potrafimy mówić jednym głosem

Szef MSZ Grzegorz Schetyna stwierdził, że przemówienie prezydenta Andrzeja Dudy na forum ONZ "pokazało wspólnotowość polskiej polityki zagranicznej". - Wczorajszy dzień był potwierdzeniem, że jesteśmy w stanie mówić jednym głosem - podkreślił minister.

29.09.2015 | aktual.: 29.09.2015 19:12

- Dobre przemówienie, nie czysto polityczne, o projekcie politycznym. Bardzo ciekawe spojrzenie na politykę międzynarodową, na konieczności, na wyzwania. Mieliśmy takie poczucie, że zgodne z polityką zagraniczną, którą w Polsce udaje się prowadzić przez ostatnie lata - ocenił minister spraw zagranicznych, który razem z prezydentem przebywa w Nowym Jorku. - Wczorajszy dzień był potwierdzeniem, że jesteśmy w stanie mówić jednym głosem i opisywać wspólnie problemy, pokazywać wspólnotowość polskiej polityki zagranicznej - dodał Schetyna.

- To był dobry krok i jestem dobrej myśli na następny czas - komentował poniedziałkowe przemówienie prezydenta Dudy podczas debaty generalnej na 70. sesji Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych.

Trzy spotkania Duda-Obama

Dziennikarze pytali Schetynę, jak udało się doprowadzić do tego, że podczas lunchu wydanego przez sekretarza generalnego ONZ prezydent Duda siedział tuż obok prezydenta Baracka Obamy.

- To jest efekt nie jakiegoś zaangażowania, aktywności ostatnich godzin czy dni, ale skutek ciężkiej, wieloletniej pracy, budowania polskiej pozycji i miejsca Polski w polityce zagranicznej w świecie, nie tylko w Europie - ocenił Schetyna.

- To była bardzo symboliczna odpowiedź wolnego świata, jeżeli chodzi o moment przemówienia (prezydent Polski występował bezpośrednio po Obamie), całą atmosferę, jak był traktowany prezydent Duda przez zagranicznych partnerów i gospodarzy. To było satysfakcjonujące dla Polski, czuliśmy się wszyscy docenieni - powiedział szef polskiej dyplomacji. Jak dodał, to wynik pracy wielu lat, również jego poprzedników, wszystkich, którym zależy, by polska polityka zagraniczna była skuteczna.

Z prezydentem USA szef polskiego państwa miał w poniedziałek okazję rozmawiać trzy razy. - Były dwie krótkie rozmowy. Jedna - kuluarowa po wystąpieniu prezydenta Obamy, a przed wystąpieniem prezydenta Dudy. To była krótka wymiana zdań. Później długa, półtoragodzinna rozmowa, która realizowana była podczas lunchu, wydanego przez sekretarza generalnego ONZ - powiedział w poniedziałek dziennikarzom prezydencki minister Krzysztof Szczerski. Duda uczestniczył też w kolacji wydawanej przez Obamę.

Szef polskiej dyplomacji relacjonował też dziennikarzom swoje spotkanie w Nowym Jorku z ministrami spraw zagranicznych krajów UE. - Rozmawialiśmy dużo o Syrii, bardzo intensywnie. Dzisiaj mieliśmy spotkanie o Ukrainie, wyborach w Donbasie, co z tego wynika, jak kraje europejskie mają na to reagować. Nie chcemy zostawić kwestii ukraińskich, Europy Wschodniej (...) mówić tylko o tym, co bieżące - zaznaczył Schetyna. - Chcemy przywoływać sprawy ukraińskie, o tym rozmawiać - dodał.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (98)