Schetyna: prezes TVP odmówił premierowi orędzia
Jeżeli prezes TVP Andrzej Urbański odmawia orędzia premierowi Donaldowi Tuskowi, to znaczy, że tego orędzia nie będzie - powiedział wicepremier, szef MSWiA Grzegorz Schetyna.
Według wicepremiera prezes TVP odmówił premierowi udostępnienia czasu antenowego po "Wiadomościach" w TVP1. Premier chciał w orędziu przekazać opinii publicznej informacje na temat polsko - amerykańskiej umowy w sprawie tarczy antyrakietowej. Ten czas antenowy otrzymał prezydent Lech Kaczyński. Grzegorz Schetyna poinformował, że premier nie przyjął innego terminu zaproponowanego przez telewizję.
Schetyna poinformował, że szef kancelarii premiera Tomasz Arabski zwrócił się do prezesa TVP w sprawie telewizyjnego wystąpienia szefa rządu i telewizja wyraziła zgodę na wystąpienie Donalda Tuska, ale potem - jak mówił - doszło do dziwnych kontredansów. Schetyna dodał, że jest zaskoczony i zasmucony takim zachowaniem prezesa TVP.
Biuro prasowe TVP w specjalnym oświadczeniu poinformowało, że wyrażona została zgoda na emisję obu przemówień, najpierw - zgodnie z porządkiem konstytucyjnym - prezydenta, potem premiera. Dodatkowo TVP podkreśliła, że Kancelaria Prezydenta zgłosiła się wcześniej z prośbą o umożliwienie emisji orędzia Lecha Kaczyńskiego, niż urzędnicy premiera.
Schetyna informując, że premier wystąpi na konferencji prasowej po posiedzeniu rządu około godziny 16.30, powiedział: Jeżeli nie ma możliwości wystąpienia w telewizji publicznej, to będziemy komunikować się z opinią publiczną przez dziennikarzy.
W środę w Warszawie ma być podpisana umowa w sprawie tarczy antyrakietowej - parafowana przez negocjatorów polskich i amerykańskich w ubiegły czwartek. Z tej okazji do Warszawy przybędzie we wtorek wieczorem sekretarz stanu USA Condoleezza Rice.