ŚwiatSatyra na prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana w niemieckiej telewizji. KE skrytykowała Turcję za przesadną reakcję

Satyra na prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana w niemieckiej telewizji. KE skrytykowała Turcję za przesadną reakcję

• Rzeczniczka KE: nie jest zgodne z wartościami UE dot. wolności słowa i mediów
• Ten ruch oddala raczej Turcję od UE, niż ją przybliża - dodała Mina Andreewa
• Władze Niemiec: wolność prasy nie podlega negocjacjom
• Niemiecka telewizja ARD wyemitowała program satyryczny o prezydencie Turcji
• MSZ w Ankarze wezwało w związku z tym ambasadora Niemiec na rozmowę

Satyra na prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana w niemieckiej telewizji. KE skrytykowała Turcję za przesadną reakcję
Źródło zdjęć: © PAP/EPA

30.03.2016 | aktual.: 30.03.2016 16:38

Komisja Europejska skrytykowała reakcję Turcji na satyrę na prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana, wyemitowaną przez niemiecką telewizję publiczną ARD. MSZ w Ankarze wezwało w związku z tym ambasadora Niemiec na rozmowę. Bruksela uważa, że to przesada.

- Przewodniczący KE Jean-Claude Juncker nie ocenia wysoko wezwania niemieckiego ambasadora tylko z powodu materiału satyrycznego. Uważa on, że ten ruch oddala raczej Turcję od UE, niż ją do nas przybliża - powiedziała rzeczniczka KE Mina Andreewa na konferencji prasowej w Brukseli.

Jak podkreśliła, Juncker docenia unijno-turecką współpracę w rozwiązywaniu wspólnych problemów, ale ocenia, że zachowanie władz Turcji nie jest zgodne z wartościami UE dotyczącymi wolności słowa i mediów.

- Wolność prasy nie podlega negocjacjom - uważają z kolei władze Niemiec i nie zamierzają ingerować w to, co robią dziennikarze. Rzeczniczka niemieckiego MSZ Sawsan Chebli powiedziała, że nie ma potrzeby ani możliwości, aby rząd zadziałał w tej sprawie. Rzeczniczka dodała, że wolność prasy nie podlega negocjacjom.

Władze w Ankarze domagały się usunięcia prześmiewczego filmu o Erdoganie z archiwum. Jak poinformował na swojej stronie internetowej niemiecki tygodnik "Der Spiegel", ambasador Niemiec w Turcji Martin Erdmann został wezwany w ubiegłym tygodniu do tureckiego MSZ, gdzie podczas długiej rozmowy musiał się tłumaczyć z satyry.

ARD pokazała 17 marca w programie satyrycznym "extra 3" blisko dwuminutowy klip "Erdowie, Erdowo, Erdogan" zawierający krytyczną ocenę polityki wewnętrznej prezydenta Turcji. Przedmiotem krytyki były m.in. represje wobec niewygodnych dziennikarzy, brutalne interwencje policji wobec demonstrantów oraz pełen przepychu nowy pałac prezydencki. Komentarz do zdjęć podano w formie piosenki na melodię popularnego szlagieru.

Niemieckie koła dyplomatyczne poinformowały, że Erdmann ponownie spotkał się z wiceministrem spraw zagranicznych Turcji Muratem Esenlim. Niemiecki dyplomata zaapelował przy tej okazji do władz tureckich o przestrzeganie niezależności wymiaru sprawiedliwości oraz wolności prasy i słowa.

Turcja jest kluczowym dla UE partnerem w planie, który ma zahamować napływu migrantów do wspólnoty. Na szczycie UE-Turcja w połowie marca uzgodniono umowę, której celem jest zamknięcie szlaku egejskiego, jakim uchodźcy docierają do Europy. Dzięki temu porozumieniu liczba osób docierających na greckie wyspy spadła około dziesięciokrotnie.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (14)