Sarkozy wygrał - ale to jeszcze nie koniec wyborczej batalii

We wczorajszej II turze wyborów prezydenckich we Francji zwyciężył przedstawiciel prawicy Nicolas Sarkozy.

Uzyskał 53, 06 proc głosów, czyli o ponad 7 punktów procentowych więcej, niż jego rywalka, socjalistka Segolene Royal. Z wyniku cieszą się francuscy przedsiębiorcy - Sarkozy jest uważany za gospodarczego liberała, który może doprowadzić do poprawienia sytuacji zwłaszcza małych i średnich firm, a także do liberalizacji rynku pracy. "Trzeba jednak pamiętać, że 10 i 16 czerwca czekają nas jeszcze wybory parlamentarne we Francji" - zaznacza poranny gość Radia PiN 102FM Magdalena Tran-Van, dyrektor generalny Francuskiej Izby Przemysłowo-Handlowej w Polsce. Według ostatnich sondaży, partia Sarkozy`ego może liczyć na 38 proc głosów w wyborach parlamentarnych, lewica - na 31 proc. 15 proc Francuzów chce zaś głosować na centrową Unię na Rzecz Demokracji Francuskiej Francois Bayrou.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)