ŚwiatSarkozy przyłapany na żenującym kłamstwie

Sarkozy przyłapany na żenującym kłamstwie

Gdzie w końcu był Nicolas Sarkozy, gdy upadał mur berliński? - nad tym pytaniem od kilku dni zastanawia się cała Francja. Wszystko przez to, że prezydent umieścił na swoim profilu na Facebooku swoje zdjęcie podczas rozbijania muru berlińskiego. Problem w tym, że podczas upadku muru Sarkozy'ego w Berlinie w ogóle nie było... - podaje BBC.

Sarkozy przyłapany na żenującym kłamstwie
Źródło zdjęć: © AFP | THOMAS COEX

10.11.2009 | aktual.: 10.11.2009 15:51

Na kilka dni przed 20. rocznicą upadku muru berlińskiego prezydent Francji Nicolas Sarkozy umieścił na swoim profilu w społecznościowym serwisie Facebook zdjęcie przedstawiające jego samego w wieku 34 lat pod murem berlińskim. Podpis pod fotografią głosił, że uwiecznia ona dzień upadku muru - 9 listopada 1989 roku oraz samego Sarkozy'ego, własnoręcznie kruszącego mur.

Prezydent wyjaśnia, że w tym dniu, gdy rano dowiedział się o sytuacji w Niemczech, wraz z grupą francuskich polityków udał się do Berlina Zachodniego, pod Bramę Brandenburską i mur berliński. "Entuzjastyczny tłum zebrał się, by świętować obalenie muru. Ktoś mi podał kilof do kruszenia ściany" - napisał Sarkozy pod zdjęciem, sugerując, że brał udział w burzeniu muru. "Dzięki temu wydarzeniu możemy teraz świętować 20-lecie wolności w Europie" - dodał prezydent.

Francuscy dziennikarze wytykają jednak Sarkozy'emu kłamstwo. Okazuje się bowiem, że rankiem 9 listopada 1989 r. nawet w Berlinie nikt nie wiedział jeszcze, że mur upadnie. Tym bardziej nie mogła taka wieść dotrzeć do Francji. Informacje o tym, że mur upadł pojawiły się dopiero wieczorem i dopiero wtedy w Berlinie zaczęły gromadzić się rozentuzjazmowane tłumy.

W dodatku politycy, którzy 9 listopada rzekomo mieli być z Sarkozym w Berlinie, według historycznie udokumentowanych źródeł, w ogóle w tym dniu nie wyjeżdżali z Francji. Jak podaje agencja AP, zdjęcie umieszczone na Facebooku przez Sarkozy'ego mogło zostać wykonane nawet tydzień po faktycznym upadku muru.

Co miał na celu francuski prezydent przekłamując fakty ze swojego życia? Czy w ten sposób ujawnił swoją megalomanię, czy też skłamał pod presją swoich współpracowników? - zastanawiają się francuscy dziennikarze.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)