Sarkozy nie poprze Polaków ws. liczenia głosów w UE
Nowy prezydent Francji nie poprze polskiej propozycji, by zmienić zasady liczenia głosów w Unii i ograniczyć liczbę obszarów, w których decyzje są podejmowane większością głosów.
10.05.2007 08:38
Powiedział o tym "Gazecie Wyborczej" doradca Nicolasa Sarkozy'ego do spraw europejskich Alain Lamassoure, typowany przez media na ministra do spraw europejskich.
Jego słowa zbiegły się z publikacją wywiadu Lecha Kaczyńskiego dla "Le Monde". Polski prezydent ponownie przedstawił w nim swoje zastrzeżenia wobec projektu reformy unijnych instytucji.
Obawiam się, że Polska będzie bardzo osamotniona. Te dwa punkty - sposób liczenia głosów oraz liczba obszarów, na których decyzje byłyby podejmowane większością - są w samym sercu reformy. To są absolutnie podstawowe punkty, których nikt nie chce teraz stawiać pod znakiem zapytania - ostrzega Lamassoure. I zapowiada, że Sarkozy przyspieszy prace nad nowym traktatem. Przełom może nastąpić już w czerwcu na najbliższym szczycie Unii - czytamy w "Gazecie Wyborczej". (IAR)