Sanna Marin zadecydowała. Wiadomo, co z jej rolą po wyborach
- Nie będę ubiegać się o kolejną kadencję przewodniczącej partii - oznajmiła w środę Sanna Marin. Liderka fińskich socjaldemokratów, po tym jak jej partia zajęła trzecie miejsce w wyborach, nie zamierza też wchodzić do nowego rządu.
Ostatnie miesiące przyniosły wzrost popularności Sanny Marin na arenie międzynarodowej, ale równocześnie nie przełożyło się to na wynik wyborczy w kraju. Kierowana przez nią partia zajęła trzecie miejsce w wyborach parlamentarnych, przegrywając z dwoma ugrupowaniami prawicowymi.
Sanna Marin zadecydowała. Wiadomo, co z jej rolą po wyborach
Marin w środę oświadczyła, że nie będzie ponownie ubiegać się o stanowisko szefowej socjaldemokratów. Natomiast w czwartek formalnie poda się do dymisji jako premier Finlandii, pełniąc obowiązki do momentu wyłonienia nowego szefa rządu.
Finka oświadczyła, że "nie widzi siebie" w roli ministra w przyszłym rządzie. - Jest to mało prawdopodobne, aby SDP weszło do właśnie formowanej prawicowej koalicji - dodała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Krwawy atak na Wagnerowców. Ziemia w Bachmucie zadrżała
Ustępująca premier Finlandii zapowiedziała, że jej partia jest gotowa przystąpić do negocjacji koalicyjnych, ale ona sama nie wejdzie do nowego rządu, gdyż ten zamierza "dokonać cięć" na kilka miliardów euro.
Marin nie widzi też siebie w roli prezydent Finlandii i zapowiedziała, że nie będzie kandydatem socjaldemokratów na urząd głowy państwa w wyborach zaplanowanych na 2024 rok.
Wybory nowych władz socjaldemokratów zaplanowano na jesień, ale Marin dość wcześnie podęła decyzję ws. przyszłości, aby inni politycy z jej ugrupowania mieli czas na przygotowanie się do kampanii wewnątrz partii. - Chcę zamknąć pewne drzwi, aby otworzyć nowe - powiedziała 37-latka, która funkcję premiera Finlandii objęła w 2019 roku. Stała się wtedy najmłodszym politykiem na takim stanowisku na świecie.
Marin zapewniła, że nie otrzymała żadnej oferty pracy w strukturach międzynarodowych. Polityk liczy jednak, że nadchodzący okres będzie dla niej "spokojniejszy", gdyż chce się skupić na wypełnianiu obowiązków posła.
W ostatnich wyborach Marin indywidualnie zebrała ponad 35,5 tys. głosów. Więcej otrzymała jedynie liderka narodowo-konserwatywnej partii "Finowie" Riikka Purra (ponad 42,5 tys.), której partia zajęła drugie miejsce.
Czytaj także: