PolskaSandra Lewandowska: jestem za unią państw niezależnych

Sandra Lewandowska: jestem za unią państw niezależnych

- Prawa stanowione w Unii Europejskiej nie powinny naruszać podstawowych zasad naszej Konstytucji. Jestem zatem za Unią państw niezależnych - mówi Wirtualnej Polsce Sandra Lewandowska, kandydatka do europarlamentu z Samoobrony na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie.

Sandra Lewandowska: jestem za unią państw niezależnych
Źródło zdjęć: © PAP

WP: Dominika Leonowicz: Co jako europosłanka zamierza Pani zrobić dla Polski?

Sandra Lewandowska: W Parlamencie Europejskim zamierzam reprezentować interesy regionu Dolnego Śląska i Opolszczyzny i jego mieszkańców, zwracać uwagę na potrzebę zrównoważonego rozwoju gospodarczego i wyrównywania praw socjalnych mieszkańców nowych państw członkowskich ze starymi państwami.

WP: Na jakim poziomie zna Pani język angielski oraz czy zna Pani inne obce języki?

- Język angielski - biegle (upper intermediate w piśmie i mowie) oraz język niemiecki - bardzo dobrze (w piśmie i mowie).

WP: Jakie jest Pani doświadczenie w polityce, w polityce europejskiej oraz w pracy w międzynarodowych instytucjach?

- Mam doświadczenie parlamentarne. Byłam posłem na Sejm V kadencji. Pełniłam funkcję przewodniczącej Polsko-Amerykańskiej Grupy Bilateralnej i byłam członkiem Polsko-Brytyjskiej Grupy Bilateralnej. Brałam udział w wyjazdach studyjnych do USA i Wielkiej Brytanii. Czynnie udzielałam się w dyskusjach na temat budowy demokracji parlamentarnej.

WP: Czy któreś z unijnych praw, dyrektyw, ustaw bądź projektów ustaw mogą zagrażać Polsce? Jeśli tak, to jakie?

- a) Dyrektywy strategii ochrony środowiska (redukcja emisji zanieczyszczeń – jej wprowadzenie w życie doprowadziłoby do likwidacji w części polskiego przemysłu). W przypadku Polski powinny być stosowane dłuższe okresy przejściowe, które pozwoliłyby na stopniowe dostosowanie przemysłu polskiego do norm unijnych. Dyrektywy nie uwzględniają faktu, że „Polska węglem stoi” i że węgiel stanowił główne źródło pozyskiwania energii w Polsce.

b) Projekty aktów prawnych zakładające redukcję budżetu na wspólną politykę rolną – doprowadziłyby do zmniejszenia dopłat obszarowych dla polskich rolników.

WP: Gdzie jest granica ingerencji prawa unijnego w polskie prawo krajowe? Jaki powinien być prymat tych praw?

- Jestem za unią państw niezależnych. Każda rezygnacja z prawa krajowego jest dopuszczalna w sytuacji gwarancji równouprawnienia. Prawa stanowione w UE nie powinny naruszać podstawowych zasad Konstytucji polskiej.

WP: Czy Polska powinna walczyć w UE o pielęgnowanie chrześcijańskich korzeni Europy? Jeśli tak, to w jakiej mierze i w jaki sposób?

- Polska kultura i prawodawstwo opiera się na wartościach chrześcijańskich, które w żaden sposób nie powinny ograniczać praw innych obywateli i państw do wolności wyznania, i pielęgnowania własnych wartości, tradycji i obyczajów. WP: Czy wciąż istnieje podział na tzw. nową i starą Unię? Jeśli tak, to gdzie jest on widoczny?

- W praktyce występuje zróżnicowanie w zakresie: zatrudnienia, płacy minimalnej, kwot produkcyjnych i dopłat obszarowych w rolnictwie, świadczeń emerytalnych.

WP: - Jaka powinna być polityka UE wobec Rosji? Czy możliwe jest uniezależnienie się od Rosji jako dostawcy potrzebnych Europie surowców?

- Polityka UE wobec Rosji powinna być oparta na zasadach partnerstwa i obopólnych korzyści. Najlepszą metodą uniezależniania się od Rosji jako dostawcy potrzebnych surowców jest dywersyfikacja. Rosja powinna zostać włączona do unijnego Programu Partnerstwa Wschodniego.

WP: Czy Turcja powinna zostać członkiem UE? Jaki powinien być klucz przyjmowania nowych państw członkowskich?

- Tak, jestem zwolennikiem przyjęcia Turcji do UE. Nowo wstępujące państwa winny uregulować sprawy z zakresu praw człowieka i obywatela, respektować zasady wolnego rynku, posiadać walutę wymienialną, nie prowadzić agresywnej polityki wobec sąsiadów, respektować standardy wynikające z konwencji ONZ i kryteriów kopenhaskich.

WP: Jakie jest Pani stanowisko w sprawie uprawy i sprzedaży produktów GMO?

- Jestem zdecydowanie przeciwna uprawom roślin GMO. Polska powinna być krajem ekologicznego i naturalnego rolnictwa. Wyjątek mogą stanowić uprawy roślin energetycznych, ale pod szczególną kontrolą.

WP: W jakich komisjach europarlamentu chciałaby Pani pracować i dlaczego?

- a) Komisji Ochrony Środowiska Naturalnego, Zdrowia Publicznego i Bezpieczeństwa Żywności – ponieważ zajmowałam się tymi zagadnieniami w Sejmie i mam swój dorobek.

b) Komisji do Przeciwdziałania Zmianom Klimatu – ponieważ ta tematyka nie jest mi ani obca ani obojętna.

c) Komisji Rozwoju Regionalnego – by niwelować różnice między Polską a innymi państwami UE, głównie "starej" Unii oraz w samej Polsce.

WP: - Dlaczego wyborca powinien zagłosować właśnie na Panią? Co wyróżnia Panią spośród innych kandydatów?

- Posiadam doświadczenie parlamentarne. Pracowałam w sejmowych komisjach: Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa oraz komisji Rozwoju Przedsiębiorczości. Brałam czynny udział w opracowaniu programu wykorzystania Odnawialnych Źródeł Energii z rolnictwa i odpadów komunalnych, który jest jednym z priorytetów Samoobrony RP. Będąc w PE, będę zabiegała o pozyskiwanie środków na realizację tego programu w Polsce. Znam języki obce. Pasją moją jest ochrona środowiska naturalnego, posiadam doświadczenie i potencjał twórczy.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (73)