PolskaSamoobrona odrzuca "trzecie wcielenie Balcerowicza"

Samoobrona odrzuca "trzecie wcielenie Balcerowicza"

Samoobrona złoży wniosek o odrzucenie w
pierwszym czytaniu pakietu ustaw składających się na plan
Jerzego Hausnera - zapowiedział
lider partii Andrzej Lepper, który określił propozycje wicepremiera mianem "trzeciego wcielenia Balcerowicza".

28.02.2004 | aktual.: 28.02.2004 13:49

Spośród propozycji wicepremiera Samoobrona gotowa jest poprzeć jedynie te, które dotyczą likwidacji patologii związanych z funkcjonowaniem Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego (KRUS).

"Jako rolnicy rozumiemy reformę KRUS-u, aby wyeliminować patologie, polegające na tym, że taksówkarze, adwokaci czy lekarze rejestrują się jako rolnicy i kupują hektar ziemi. To trzeba bezwzględnie wyeliminować i za tym jesteśmy, ale to margines. Natomiast na pewno nie będziemy popierać żadnej innej ustawy Hausnera" - powiedział Lepper podczas konferencji prasowej w Katowicach.

Według niego, plan Hausnera to tylko nazwa, a składające się na niego projekty ustaw wcale nie tworzą spójnego planu. Propozycje wicepremiera lider Samoobrony nazwał "trzecim odkryciem Balcerowicza". W ocenie Leppera, plan koncentruje się na zmniejszeniu wydatków socjalnych i sięganiu do kieszeni najuboższych.

"Leszek Balcerowicz, bojąc się że jego nazwisko jest nie lubiane i niepopularne w Polsce, nie chce szyldować tego planu swoim nazwiskiem i znalazł sobie Hausnera. Hausner chce ginąć za Balcerowicza - życzymy mu jak najlepiej, niech zginie jak najszybciej, ale my ginąć nie będziemy. SLD chce tonąć - niech tonie, ale nas za sobą na pewno nie pociągnie" - mówił Lepper.

Zapowiedział, że na przełomie marca i kwietnia Samoobrona przedstawi listy swoich kandydatów do Parlamentu Europejskiego. Ujawnianie nazwisk uznał za przedwczesne - wymienił jedynie byłego szefa Komitetu Integracji Europejskiej w rzędzie Jerzego Buzka Ryszarda Czarneckiego, oraz sportowca Rafała Kubackiego. W sumie Samoobrona wystawi ponad 100 kandydatów. "Trochę niespodzianek będzie" - zapewnił.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)