Samoobrona nadal przejmuje ARiMR
Władze Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa nakłaniają podwładnych do zatrudniania członków Samoobrony. Tak pisze "Gazeta Wyborcza", która dotarła do nagrania ze spotkania, prowadzonego przez szefa kadr Agencji, działacza Samoobrony Wojciecha Słomkę.
Na spotkaniu z dyrektorami 16 oddziałów regionalnych Agencji Słomka powiedział, że w przypadku, gdy kandydat bezpartyjny i partyjny mają takie same kompetencje, to trzeba powołać na stanowisko partyjnego. Uzasadnił to tym, że "określona formacja sprawuje władzę w Polsce. I tak jak jest zasada w pokerze, że wygrany zgarnia całą pulę, jest to naturalne". Uczestnicy spotkania odebrali to jako sygnał, że urzędnicy Agencji muszą być z Samoobrony.
W rozmowie z gazetą Słomka powiedział, że chodziło mu o zatrudnianie ludzi ze wszystkich partii koalicyjnych. Jednak w Agencji ludzie związani z Prawem i Sprawiedliwością są w ostatnich tygodniach wymieniani na działaczy Samoobrony.
Rzecznik rządu Jan Dziedziczak powiedział, że przyjmując ludzi, powinno się zwracać uwagę na ich kompetencje i przydatność w zespole - przypomina "Gazeta Wyborcza".(IAR)