Samolot LOT lecący do Nowego Jorku zawrócił do Polski
Samolot LOT-u Boeing 767 z Warszawy do Nowego Jorku zawrócił nad Morzem
Północnym i wrócił do Polski. Maszyna miała usterkę techniczną - na szybie
kokpitu pojawiła się rysa, którą zauważył kapitan. Załoga zgodnie z procedurami zdecydowała się na powrót - ustaliło radio RMF FM. Samolot leciał na wysokości ok. 3 km, już bezpiecznie wylądował w Warszawie.
11.09.2011 | aktual.: 12.09.2011 00:07
- Przyczyną zawrócenia maszyny było pęknięcie szyby w kokpicie. Samolot bezpiecznie wylądował na lotnisku Chopina w Warszawie - potwierdził w rozmowie z Wirtualną Polską rzecznik prasowy Lotniska Chopina w Warszawie Przemysław Przybylski.
Chodzi o samolot, który wystartował o godz. 12.30 z Okęcia, i po 9 godzinach miał być na lotnisku Kennedy'ego w Nowym Jorku.
Na pokładzie maszyny było 215 osób. Prawdopodobnie pasażerowie polecą do Nowego Jorku jutro. Rzecznik LOT Leszek Chorzewski dodał, że samolot zostanie poddany kontroli technicznej i po kilku godzinach będzie nadawał się ponownej eksploatacji. Jak zaznaczył, usterka nie była poważna, jednak w takich sytuacjach nie podejmuje się niepotrzebnego ryzyka.
