Samolot C-130E Hercules po raz pierwszy na trawie w Powidzu

W ostatni piątek na lotnisku w Powidzu (woj. wielkopolskie) odbyły się pierwsze starty i lądowania samolotów C-130E Hercules na pasie trawiastym. Umiejętności i uprawnienia do ich wykonywania polscy piloci nabyli w trakcie szkolenia w USA - czytamy na oficjalnej stronie internetowej 3. Skrzydła Lotnictwa Transportowego.

Do tej pory nasi lotnicy wykonywali podobne operacje, jeśli zaszła taka potrzeba, w trakcie lotów operacyjnych poza granicami kraju m. in. w czasie ćwiczenia "Red Flag" na Alasce. Starty i lądowania na trawie w Polsce możliwe się stały dzięki współpracy z amerykańskim pododdziałem rotacyjnym Aviation Detachment, którego żołnierze już w czasie poprzednich pobytów w Powidzu wytyczyli szkoleniowy pas trawiasty i pomogli kompani obsługi lotniska w jego przygotowaniu.

(3sltr.wp.mil.pl, kpt. Włodzimierz Baran, WP.PL/tbe)

O tym, by wykonywać starty i lądowania z pasa nieutwardzonego na własnym lotnisku, polski personel myślał już od dawna. Jednak żeby dopuścić takie operacje, potrzebna była zmiana przepisów lotniczych.

W dalszej perspektywie działania te pozwolą na utrzymywanie nawyków w tego typu operacjach przez pilotów posiadających już uprawnienia, oraz szkolenie kolejnych.

Pierwsze lądownie na wznowienie nawyków wykonane zostało przez załogę w składzie: dowódca - ppłk pil. Krzysztof Szymaniec, II pilot - mjr pil. Artur Fijołek, nawigator - ppor. nawig. Łukasz Maj, technik pokładowy - chor. Andrzej Kozera i technik załadunku - chor. Marek Pluciński.

Każdorazowo po lądowaniu samolotu kadra Kompani Obsługi Lotniska pod dowództwem chor. Jarosława Kozłowskiego sprawdzała stan nawierzchni i szukała jej ewentualnych uszkodzeń.

Wieczorem i w nocy w tym samym miejscu starty i lądowania zaplanowali sojusznicy (tym razem z wykorzystaniem NVG - gogli noktowizyjnych) - czytamy na stronie internetowej 3. Skrzydła Lotnictwa Transportowego.

(3sltr.wp.mil.pl, kpt. Włodzimierz Baran, WP.PL/tbe)