Samochód uderzył w wiadukt w Katowicach. Kierowca nie żyje
Kierowca zginął w wypadku na autostradzie A4 w Katowicach. Samochód uderzył w filar wiaduktu. Nie było świadków. Policja stara się wyjaśnić przyczyny tragedii.
22.04.2019 | aktual.: 22.04.2019 09:46
Jak informuje "Dziennik Zachodni", do wypadku doszło o godzinie 4 nad ranem w poniedziałek 22 kwietnia. Peugeot 5008 uderzył w filar wiaduktu w okolicy węzła Mikołowska.
Kierowca zginął na miejscu. Jechał sam. Droga także była pusta i nikt nie widział wypadku.
Dopiero sekcja zwłok wykaże, czy mężczyzna był trzeźwy. Prokuratura zleciła już przeprowadzenie badań, które wykażą, czy kierowca nie był pod wpływem alkoholu lub innych środków odurzających.
Do wieczora trwa policyjna akcja "Wielkanoc". Funkcjonariusze zalecają ostrożność. Od piątku 19 kwietnia na drogach w Polsce zginęło już 26 osób.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl