Samochód pełen min, mieszkanie pełne amunicji
Granat, 350 sztuk amunicji oraz tzw. obrzyna znaleźli policjanci w mieszkaniu jednego z mężczyzn zatrzymanych we wtorek w Warszawie przy przewożeniu 21 min przeciwpiechotnych.
Zatrzymani to dwaj bracia, 28-letni Jacek Ł. oraz 17-letni Łukasz Ł. U jednego z nich, mieszkającego w województwie mazowieckim, znaleziono granat F1, 350 amunicji różnego kalibru oraz tzw. obrzyna - strzelbę z obciętą lufą - powiedział Krzysztof Hajdas z biura prasowego Komendy Stołecznej Policji.
Wcześniej policja informowała, że po południu na ulicy Płochocińskiej w Warszawie policyjny patrol ze specjalnej grupy Moskit która walczy z przestępczością zorganizowaną, zatrzymał dwóch wyglądających podejrzanie mężczyzn w fordzie transicie. Po odkryciu w bagażniku auta amunicji, policja zablokowała na godzinę ruch na ulicy.
Okazało się, że miny były kradzione. Funkcjonariusze ustalają, skąd skradziono ładunki, w jaki sposób dostały się ręce mężczyzn i po co były im potrzebne. Każda mina zawiera ok. kilograma trotylu.(aso)(kar)