Śmierć szantażowanej nastolatki wywołała burzę w Egipcie
Tragedia wydarzyła się w prowincji Gharbia w północnym Egipcie. Siedemnastoletnia uczennica była szantażowana przez dwóch młodych mężczyzn. Gdy oprawcy opublikowali w sieci kompromitujące ja fotografie, dziewczyna targnęła się na swoje życie. Jej czyn i ujawniony list pożegnalny do rodziców wstrząsnął mieszkańcami Egiptu.
Ulica Kairu, stolicy Egiptu
Poruszenie, jakie wywołały w egipskim internecie wydarzenia z zeszłego tygodnia, znalazło swój oddźwięk w mediach. Użytkownicy sieci wzywają władze kraju do aresztowania sprawców, którzy doprowadzili siedemnastoletnią Bassant Khaled do samobójstwa.
Jak relacjonuje serwis New Araby, szantażyści zastawili pułapkę na dziewczynę. Grożąc jej opublikowaniem spreparowanych zdjęć, chcieli ją zmusić do nawiązania z nimi bliższych relacji. Kiedy odmówiła, jej zdjęcia stały się sieciowym wiralem.
Jak powiedział w rozmowie z kanałem telewizji satelitarnej Al-Qahera Wal Nas prawnik rodziny, Abdulla Abul-Magd, to doprowadziło do tragedii.
"Bassant stała się ofiarą. Nie zniosła presji ze strony środowiska. Nikt nie wierzył w jej wyjaśnienia i nie pospieszył na czas ze wsparciem. Zostawiła list pożegnalny i targnęła się na swoje życie" - relacjonował prawnik.
W liście pożegnalnym do matki dziewczyna napisała: "Nie zasługuję na to wszystko, co się ze mną dzieje. Czuję, że się duszę. Jestem naprawdę zmęczona. Zmiłujcie się nade mną, ludzie".
Tajemnica nieotwieranej 3 tys. lat egipskiej mumii
Samobójstwo nastolatki. Egipcjanie chcą sprawiedliwości
Ofiara podała nazwiska dwóch domniemanych szantażystów. Rodzina przekazała te informacje władzom. Ale, jak informuje serwis New Araby, sprawcy po śmierci dziewczyny wyjechali z wioski.
Władze egipskie nie wydały jeszcze żadnego oświadczenia w sprawie incydentu. Nie zareagowały również żadne państwowe lub niezależne organizacje zajmujące się prawami kobiet i dzieci.
Jednak użytkownicy mediów społecznościowych szybko zareagowali. Serwis przytacza wiele skrajnych opinii z Twittera, krytykujących hipokryzję społeczeństwa i bezkarność sprawców w "społeczeństwie zdominowanym przez mężczyzn".
Zgodnie z egipskim prawem dotyczącym cyberprzestępstw, uchwalonym w 2018 roku, każdy, kto używa technologii do naruszania przyzwoitości i prywatności jednostek, podlega karze od dwóch do pięciu lat więzienia i wysokim grzywnom.
Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, dzwoń pod bezpłatny numer 116 123 lub 22 484 88 01. Listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz też TUTAJ.
