Samobójczy zamach na autobus z żołnierzami w Kabulu
Zamachowiec-samobójca dokonał w Kabulu ataku bombowego na autobus przewożący żołnierzy armii afgańskiej. 13 osób, w tym 6 żołnierzy i 7 osób cywilnych poniosło śmierć. Ponad 12 osób zostało rannych - poinformował rzecznik ministerstwa obrony Afganistanu.
Zamachowiec użył samochodu wypełnionego materiałami wybuchowymi, detonując go podczas porannego szczytu komunikacyjnego w południowo zachodniej części miasta.
Zamachu dokonano w czasie niespodziewanej wizyty w Kabulu sekretarza obrony USA Roberta Gatesa, który wyraził zaniepokojenie nasilającą się aktywnością talibów.
W stolicy Afganistanu dochodzi obecnie prawie codziennie do tego rodzaju zamachów, do których przyznają się talibowie.
We wtorek zamachowiec-samobójca chybił celu, którym było konwój żołnierzy sił ISAF. W zamachu zostało jednak rannych 22 afgańskich cywilów.