Sam przegrał wybory. Nawrocki zyskuje nieoczekiwanego sojusznika
"Modlę się za mojego dobrego przyjaciela Karola Nawrockiego i jego wspaniały kraj" - napisał w serwisie X George Simion, który przegrał wybory prezydenckie w Rumunii.
George Simion przegrał w drugiej turze wyborów prezydenckich w Rumunii. Niedawny kandydat nie zapomniał jednak o Karolu Nawrockim, na którego wiecu pojawił się ostatnio w Zabrzu.
"Modlę się za mojego dobrego przyjaciela Karola Nawrockiego i jego wspaniały kraj. Wczorajszy dobry wynik, ale przed nami zacięta walka" - napisał w portalu X.
Nawrocki szuka poparcia
Według oficjalnych danych PKW kandydat KO Rafał Trzaskowski uzyskał 31,36 proc. głosów, popierany przez PiS Karol Nawrocki - 29,54 proc. Oznacza to, że Trzaskowski oraz Nawrocki zmierzą się 1 czerwca w II turze wyborów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Klęska Hołowni. "Kłamczuch. Nie reprezentuje interesów Polski"
Nawrocki wezwał w poniedziałek w Bydgoszczy do głosowania na niego w nadchodzącej drugiej turze wyborów prezydenckich, które są "najważniejszymi wyborami po roku 1989 i swoją drogą najbardziej nierównymi i niesprawiedliwymi".
- Widzimy strumienie, falę hejtu na mnie i Sławomira Mentzena, finansowaną przez agendy państwa polskiego. Ale tak jak powiedziałem wczoraj: i co? I nic! Nas jest coraz więcej. Stoimy i nic ani mnie, ani nas wszystkich nie złamie! - mówił Nawrocki a jego słowom towarzyszyły okrzyki "zwyciężymy!".