PolskaSafjan: polskie prawo nie zapewnia standardów wolności prasy

Safjan: polskie prawo nie zapewnia standardów wolności prasy

Polskie prawo karne nie zapewnia
europejskich standardów wolności prasy - uważa przewodniczący
Trybunału Konstytucyjnego Marek Safjan. On i dwoje innych sędziów
złożyło zdania odrębne od poniedziałkowego wyroku TK.

30.10.2006 12:55

Trybunał orzekł, że przepisy karne kodeksu karnego chroniące przed pomówieniem są zgodne z konstytucyjną zasadą wolności słowa i prasy. Dziennikarze mogą być karani za pomówienie - wynika z wyroku TK.

Trybunał nie zajął stanowiska i umorzył postępowanie w sprawie art. 213 par. 2 KK. Nakazuje on karać za publiczne rozpowszechnienie prawdziwych zarzutów, które mogą w opinii publicznej poniżyć lub narazić na utratę zaufania osoby, instytucje, osoby prawne.

Zdaniem Safjana, Trybunał właśnie o tym artykule powinien był się wypowiedzieć i przy wydawaniu wyroku brać go pod uwagę. W ocenie przewodniczącego TK polskie prawo nie uwzględnia w tym punkcie standardów wolności wypowiedzi określanych według europejskiego orzecznictwa, przede wszystkim Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Według standardów europejskich prawdziwa informacja, odnosząca się do istotnych zjawisk i zdarzeń w życiu publicznym, w tym przede wszystkim zachowań osób publicznych, nie powinna być w żaden sposób ograniczana, czy karana.

Safjan przypomniał, że warunkiem poprawnego funkcjonowania demokracji i kontroli władzy publicznej przez społeczeństwo za pośrednictwem prasy i środków przekazu jest jawność i pełna dostępność informacji - oprócz chronionych zakresów prywatności.

W jego ocenie, powszechnie uznawany w krajach demokratycznych standard wolności wypowiedzi wyraźne narusza istniejąca w polskim prawie zasada "społecznie uzasadnionego interesu" przy publikowaniu wszelkich krytycznych czy zniesławiających wypowiedzi zawierających prawdziwe informacje, bez jakiegokolwiek rozróżnienia kategorii osób i ich roli w życiu publicznym.

Dla Safjana zasada ta oznacza konieczność dokonywania dodatkowej oceny przy każdej prawdziwej informacji, również dotyczącej osób zasadniczo wpływających na funkcjonowanie państwa, instytucji publicznych, społecznych i gospodarczych. Czy jej upowszechnianie, czy upublicznianie pozostaje w zgodzie z uzasadnionym interesem społecznym- powiedział w zdaniu odrębnym Safjan.

Zdania odrębne złożyli też sędziowie Ewa Łętowska i Marian Wyrzykowski.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)