Saddam zawisł na szubienicy, świadkowie opisują egzekucję
Jeden z najbrutalniejszych dyktatorów świata Saddam Husajn zawisł na szubienicy za zbrodnie przeciwko ludzkości. Premier Iraku Nuri al-Maliki wezwał jego dawnych zwolenników, by włączyli się do pokojowego życia politycznego, ale w zamachach bombowych znów zginęło co najmniej 70 osób.
30.12.2006 | aktual.: 30.12.2006 20:33
tłumaczenie:
Domagamy się, by przekazano nam ciało i chcemy je przetransportować poza Bagdad i poza Irak. O tym, gdzie dokładnie zostanie pochowany Saddam Husajn zadecyduje jego rodzina.
###Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/egzekucja-saddama-husajna-6038635943535233g ) [
]( http://wiadomosci.wp.pl/egzekucja-saddama-husajna-6038635943535233g )
Egzekucja Saddama Husajna
###Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/saddam-w-cieniu-szubienicy-6038715807802497g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/saddam-w-cieniu-szubienicy-6038715807802497g )
Saddam w cieniu szubienicy
###Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/saddam-husajn-od-triumfu-do-upadku-6038673420907649g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/saddam-husajn-od-triumfu-do-upadku-6038673420907649g )
Archiwalna galeria WP -
Od triumfu do upadku
###Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/jak-schwytano-saddama-6038690242253953g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/jak-schwytano-saddama-6038690242253953g )
Archiwalna galeria WP -
Jak schwytano Saddama
Były prezydent Iraku, obalony prawie cztery lata temu w wyniku amerykańskiej inwazji, zachował spokój, gdy iraccy strażnicy w czarnych kominiarkach prowadzili go do szubienicy w dawnej siedzibie saddamowskiego wywiadu wojskowego w Bagdadzie, która była miejscem tortur i straceń wielu ofiar reżimu.
Saddam z pętlą na szyi
69-letni Saddam nie zgodził się, by na głowę założono mu kaptur. Nie prosił też o imama, ale odmówił krótką modlitwę, zanim pod jego stopami otworzyła się zapadnia.
Zdjęcia Saddama z pętlą na szyi, zrobione tuż przed egzekucją, pokazała iracka telewizja rządowa i inne telewizje arabskie. W krótkiej relacji nie pokazano samej egzekucji, ale chwile tuż przed nią, gdy strażnicy w kominiarkach owijali szyję Saddama czarnym materiałem i zakładali pętlę.
Jeden ze świadków egzekucji, szyicki polityk Sami al-Askari, powiedział, że od wprowadzenia Saddama do pomieszczenia gdzie stała szubienica, do zakończenia egzekucji, upłynęło 25 minut, ale po odblokowaniu zapadni przez kata śmierć byłego dyktatora nastąpiła bardzo szybko.
Jeden ze strażników pociągnął dźwignię i [Saddam] opadł jakieś pół metra do zapadni. Usłyszeliśmy jak kręgi szyjne błyskawicznie pękają i nawet ujrzeliśmy trochę krwi wokół sznura. Wisiał przez jakieś 10 minut, zanim lekarz potwierdził jego śmierć. Wtedy rozwiązano go i umieszczono w białym worku na zwłoki - powiedział Askari. Zegarek Askariego pokazywał w chwili egzekucji godzinę 6.10 rano.
"Nie trząsł się"
Inny oficjalny świadek egzekucji potwierdził, że Saddam zmarł bardzo szybko. Wydawał się bardzo spokojny. Nie trząsł się - powiedział ten świadek. Dodał, że przed śmiercią 69-letni Saddam, wypowiedział muzułmańskie wyznanie wiary: Nie ma boga prócz Allaha, a Muhammad jest Jego prorokiem.
Askari poinformował, że miejscem egzekucji była baza wojsk irackich w szyickiej dzielnicy Bagdadu, Kazimija. Za rządów Saddama znajdowała się tam siedziba wywiadu wojskowego. Było to także miejsce tortur i straceń wielu ofiar reżimu.
Według Askariego, Saddam początkowo opierał się irackim strażnikom prowadzącym go na miejsce egzekucji, ale potem uspokoił się i do końca był opanowany. Saddam był ubrany w białą koszulę, ciemny pulower, czarny płaszcz, czarne spodnie i czarne buty. Ręce miał początkowo skrępowane kajdankami do przodu, ale gdy prowadzono go do szubienicy, strażnicy skuli mu ręce za plecami. Miał też kajdanki na nogach.
"Naród zwycięży, a Palestyna jest arabska"
W małym pomieszczeniu sędzia odczytał Saddamowi wyrok. Askari powiedział, że gdy były dyktator ujrzał, iż ekipa telewizyjna włączyła kamery, krzyknął: Naród zwycięży, a Palestyna jest arabska. Jednak zapytany, czy chce coś powiedzieć, Saddam odparł: Nie, nie chcę.
Inny świadek egzekucji, doradca rządu do spraw bezpieczeństwa narodowego Muwafak ar-Rubaji, powiedział, że Saddam "o nic nie prosił". Chciał tylko, aby Koran, który miał z sobą, dać "Bandarowi", zapewne skazanemu razem z nim na śmierć byłemu szefowi Sądu Rewolucyjnego, Awadowi al-Bandarowi.
Słabej jakości film wideo nadany potem przez jedną ze stacji telewizyjnych w Bagdadzie pokazywał ciało Saddama po egzekucji, zasłonięte częściowo białym płótnem. Dyktator leżał z szyją skręconą pod niezwykłym kątem. Na lewym policzku było widać coś, co wyglądało na krew lub siniak. Doradca premiera Malikiego powiedział, że ciało Saddama trafi zapewne do jakiegoś tajnego bezimiennego grobu.
Saddam został skazany na śmierć za zastosowanie zasady odpowiedzialności zbiorowej wobec mieszkańców szyickiej miejscowości Dudżail, po zamachu na jego życie dokonanym tam w roku 1982. Na rozkaz Saddama w odwecie za ten zamach zamęczono podczas przesłuchań lub stracono 148 mężczyzn i chłopców.
"Zbrodniarz Saddam został powieszony"
Wśród kilkunastu świadków egzekucji byli deputowani do parlamentu, członkowie rządu, krewni ofiar reżimu Saddama, a także przedstawiciele Wysokiego Trybunału Irackiego i Ministerstwa Sprawiedliwości. Askari powiedział, że wszyscy przyglądali się egzekucji w milczeniu, ale gdy lekarz stwierdził śmierć Saddama, złożyli sobie gratulacje.
"Zbrodniarz Saddam został powieszony" - oświadczyła iracka telewizja Al-Irakija. Informacji towarzyszyła patriotyczna muzyka oraz wersety z Koranu i zdjęcia irackich miejsc pamięci narodowej. "Wraz ze śmiercią Saddama Husajna przewrócona została czarna karta irackiej historii" - głosił napis na czerwonym pasku u dołu ekranu.
Telewizja CNN podała, że na wieść o powieszeniu Saddama na ulicach Bagdadu słychać było strzały na wiwat.
Pentagon poinformował, że amerykańskie siły w Iraku są gotowe na wzmożenie przemocy w związku z egzekucją.
Egzekucja, wykonana prawie 30 lat po objęciu przez Saddama władzy w Iraku, zamknęła krwawy rozdział dziejów tego kraju, naznaczony wojną z Iranem i inwazją na Kuwejt, która przekształciła dyktatora z sojusznika we wroga Stanów Zjednoczonych i doprowadziła do ruiny zasobny w ropę kraj.
Bush: ważny kamień milowy
Jednak, jak podkreślił prezydent USA George W. Bush w oświadczeniu z okazji stracenia Saddama, ten "ważny kamień milowy w dążeniu Iraku do demokracji" nie oznacza końca przemocy.
Bomby samochodowe zdetonowane zapewne przez ekstremistów z faworyzowanej przez Saddama arabskiej mniejszości sunnickiej, zabiły w Bagdadzie i Kufie przeszło 70 osób i raniły co najmniej 80, w ogromnej większości szyitów. Za Saddama dyskryminowani, szyici stanowią 60% ludności kraju i obecnie dominują w parlamencie i rządzie Iraku.
Maliki: kres wszystkim rachubom na powrót do dyktatury
Jednak premier Maliki, szyicki polityk, który umocnił swą kruchą pozycję wśród własnej społeczności, doprowadzając do szybkiej egzekucji Saddama mimo wahań sunnitów i Kurdów, wyciągnął rękę do sunnickich zwolenników straconego dyktatora.
Egzekucja Saddama kładzie kres wszystkim żałosnym rachubom na powrót do dyktatury - powiedział Maliki w oświadczeniu odczytanym w telewizji na tle migawki filmowej pokazującej, jak czerwonym atramentem podpisuje nakaz egzekucji. Wzywam zwolenników obalonego reżimu, aby przemyśleli swe stanowisko i włączyli się do odbudowy Iraku, bo drzwi są wciąż otwarte dla tych, którzy nie splamili rąk krwią niewinnych.
Maliki nie może liczyć na pokój ze strony sunnickich ekstremistów z irackiej Al-Kaidy, ale, podobnie jak prezydent Bush, ma nadzieję, że obecnie więcej umiarkowanych sunnitów przedłoży rokowania ponad przemoc.
Reakcja arabskich sunnitów na egzekucję Saddama była powściągliwa, podobnie jak 5 listopada, gdy sąd skazał go na śmierć za zgładzenie 148 szyitów z miasteczka Dudżail w odwecie za zamach na dyktatora przeprowadzony tam w roku 1982. Rząd iracki nie widział potrzeby, by wprowadzić godzinę policyjną w Bagdadzie. Demonstracje w rodzinnym mieście Saddama, Tikricie i na sunnickim zachodzie kraju były niewielkie. Arabscy sunnici ciężko przeżywają utratę dominującej pozycji w państwie i obawiają się wzrostu wpływów wspieranego przez Iran radykalizmu szyickiego, ale niewielu z nich ma powody, by opłakiwać Saddama.
Każdego tygodnia przemoc w Iraku pochłania setki ofiar i Irakijczycy mają inne zmartwienia. Nawet manifestacje radości z egzekucji dyktatora w miastach szyickich na południu Iraku i w szyickim Mieście Sadra w Bagdadzie trwały krótko i były dość powściągliwe.
Wymierzenie sprawiedliwości Saddamowi Husajnowi nie zakończy przemocy w Iraku, ale jest ważnym kamieniem milowym na drodze Iraku do demokracji zdolnej samodzielnie sprawować władzę, trwać i obronić się - oświadczył prezydent Bush.
Reakcje świata na egzekucję Husajna
Watykan i wielu europejskich sojuszników Waszyngtonu skrytykowali egzekucję Saddama, przypominając, że są przeciwni karze śmierci. Rzecznik Watykanu wyraził obawę, że egzekucja "podsyci ducha zemsty i będzie siać nową przemoc".
Polskie MSZ oświadczyło, że "nie będzie oficjalnie komentowało suwerennej decyzji, wydanej przez specjalnie ustanowiony w tej sprawie iracki trybunał".
Na Bliskim Wschodzie wielu muzułmanów poczuło się dotkniętych tym, że Saddama stracono w dniu ich największego święta, Id al- Adha (Święta Ofiary).
W Iraku wielu Kurdów jest rozczarowanych, że Saddam nie zostanie już skazany za ludobójstwo na Kurdach. Proces w tej sprawie, przeciwko Saddamowi i sześciu jego pomocnikom, rozpoczął się w sierpniu i ma być kontynuowany w styczniu. Prokuratorzy oskarżyli Saddama i innych podsądnych, że podczas pacyfikacji irackiego Kurdystanu w latach 1987-88 doprowadzili do śmierci 180 tysięcy Kurdów, w tym wielu kobiet, dzieci i starców.
Wyrok wydał sąd w Bagdadzie 5 listopada, a podtrzymał go sąd apelacyjny 26 grudnia określając, że egzekucja ma być wykonana w ciągu miesiąca. Husajn został skazany w pierwszym z toczących się przeciwko niemu procesów, za zamordowanie 148 szyitów z wioski Dudżail w odwecie za zamach na jego życie w 1982 roku.
Od sierpnia Husajn był sądzony wraz sześcioma innymi osobami w drugim procesie, za ludobójstwo na Kurdach w latach 1987-88. W zarządzonej wówczas przez niego pacyfikacji, zwanej Operacją Anfal, zginęło lub przepadło bez wieści około 180 tysięcy osób, w tym kobiety, dzieci i starcy. W walce przeciwko Kurdom użyto broni chemicznej.
Husajn, który rządził Irakiem przez 24 lata, został obalony w 2003 roku wskutek interwencji zbrojnej pod dowództwem Stanów Zjednoczonych. Był prezydentem Iraku od 1979 roku. Z jego inicjatywy Irak uczestniczył w dwóch wojnach: z Iranem oraz Kuwejtem. Wskutek tej polityki Irak został objęty międzynarodowym embargiem, które przyczyniło się do wyniszczenia kraju.
W marcu 2003 r. siły USA zaatakowały Irak i zajęły Bagdad. Husajn ukrywał się od maja, kiedy to prezydent George Bush zadeklarował zakończenie głównych operacji wojennych w Iraku. 13 grudnia 2003 roku prezydent Iraku został pojmany w pobliżu rodzinnego miasta Tikrit. Pół roku później przekazano go pod jurysdykcję irackiego wymiaru sprawiedliwości. (meg, aka, sm)