Sąd zajmie się bójką gimnazjalistów o dziewczynę
Najpierw wyzwiska, potem przepychanka, na końcu cios w nos i krwotok. Tak zakończyła się uczniowska kłótnia w Zespole Szkół w Brodłach między czternastolatkiem a starszym o rok kolegą.
12.11.2006 21:45
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Do nieporozumienia doszło ok. godz. 12.40 w jednej z szatni. Wedle relacji świadków, 14-latek miał wyzywać starszego o rok ucznia. Ze wstępnych ustaleń wynika, że wyśmiewał też jego sympatię i szydził z jej nazwiska.
Doszło do przepychanki, podczas której 14-latek uderzył kolegę w okolice nosa otwartą ręką. Z nosa poleciała krew. Zajście widzieli inni uczniowie tej szkoły.
Policja już poinformowała o zdarzeniu sąd rodzinny, od którego teraz będą zależeć dalsze czynności w tej sprawie.