Sąd: plakaty "Zatrzymać polską inwazję" muszą być zdjęte
Skrajnie prawicowa niemiecka partia NPD musi zdjąć swoje antypolskie plakaty wyborcze rozwieszone w Meklemburgii-Pomorzu Przednim. W opinii sądu administracyjnego wyższej instancji w Greifswaldzie, spełniają one kryterium podżegania do nienawiści narodowej - poinformowała rzeczniczka sądu.
19.09.2009 | aktual.: 20.09.2009 10:10
Werdykt ten oznacza anulowanie poprzedniego orzeczenia sądu administracyjnego, który nie dopatrzył się podżegania do nienawiści narodowej w plakatach z hasłami m.in. "Zatrzymać inwazję Polaków!".
Na początku września NPD rozwiesiło ponad 50 antypolskich plakatów m.in. w miejscowości Loecknitz. Ich usunięcie nakazały służby porządkowe. Koło NPD w powiecie Uecker-Randow zaskarżyło tę decyzję do sądu administracyjnego niższej instancji i wygrało. Skargę przeciwko takiemu orzeczeniu zgłosiły władze powiatu. Przeciwko werdyktowi sądu wyższej instancji NPD może teraz odwołać się do Trybunału Konstytucyjnego.
Rzeczniczka sądu w Greifswaldzie wyjaśniła, że tekst i elementy graficzne plakatów NPD oraz ich konfiguracja uwłaczały godności innych ludzi, dlatego plakaty te stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa i porządku publicznego. Podkreśliła, że elementem porządku publicznego jest pokojowe współżycie narodów w Europie, a przeciwko temu wykraczają opinie wyrażane na plakatach, które w oczywisty sposób wpływają na wzrost ksenofobii.
W okręgu Uecker-Randow w pobliżu granicy z Polską od lat mieszka ponad 1000 polskich obywateli między innymi dlatego, że jest on położony blisko Szczecina, a ceny nieruchomości są tam korzystniejsze niż w Polsce.