Sąd oddalił pozew Polski Razem przeciwko Januszowi Korwin-Mikkemu
Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił pozew Polski Razem w trybie wyborczym przeciw Januszowi Korwin-Mikkemu. Sąd uzasadnił, że wypowiedź prezesa KNP o tym, że nie ma dowodu, iż Adolf Hitler wiedział o Holokauście, nie jest materiałem wyborczym.
22.05.2014 | aktual.: 22.05.2014 16:35
Polityk Polski Razem i kandydat w eurowyborach Paweł Kowal poinformował o złożeniu w czwartek zażalenia na decyzję SO. W trybie wyborczym sąd apelacyjny rozpoznaje zażalenie w ciągu 24 godzin. Od postanowienia sądu apelacyjnego nie przysługuje skarga kasacyjna i podlega ono natychmiastowemu wykonaniu.
Pozew dotyczył rozmowy Korwin-Mikkego w programie publicystycznym TVN24. Prezes KNP odniósł się do swojej wcześniejszej wypowiedzi, że nie ma dowodu, że Hitler wiedział o Holokauście. - Nie powiedziałem, że nie wiedział, powiedziałem, że nie ma dowodu - tłumaczył w TVN24 Korwin-Mikke. Powtórzył także opinię, że gdyby Hitler stanął przed sądem, byłby uniewinniony.
Sąd uzasadniając oddalenie wniosku podkreślił, że rzeczą oczywistą jest, iż informacja, którą przedstawił Korwin-Mikke, jest nieprawdziwa. Sędzia Bożena Górna podkreśliła, że Holokaust jest faktem, a Hitler był jego twórcą. Zaznaczyła jednak, że sąd oddalił pozew, gdyż wypowiedź Korwin-Mikkego nie jest materiałem wyborczym, ani agitacją wyborczą w rozumieniu Kodeksu wyborczego. - Tylko z tych przyczyn sąd oddalił pozew - dodała.
Komitet wyborczy Polski Razem Jarosława Gowina domagał się zakazania Korwin-Mikkemu rozpowszechniania "nieprawdziwej informacji, że nie ma dowodu, iż Adolf Hitler wiedział o Holokauście". Ponadto komitet chciał sprostowania tej wypowiedzi w formie oświadczenia wyemitowanego przed programem publicystycznym TVN24.