ŚwiatSąd Najwyższy Ukrainy decyduje o ważności wyborów

Sąd Najwyższy Ukrainy decyduje o ważności wyborów

Ukraiński Sąd Najwyższy rozpoczął rozpatrywanie skargi opozycji, która domaga się cofnięcia decyzji Centralnej Komisji Wyborczej (CKW) przyznającej zwycięstwo wyborcze premierowi Wiktorowi Janukowyczowi.

Sąd Najwyższy Ukrainy decyduje o ważności wyborów
Źródło zdjęć: © AFP

29.11.2004 | aktual.: 29.11.2004 13:27

Opozycja uważa, że władze dopuściły się sfałszowania wyborów, a Centralna Komisja Wyborcza nie miała prawa ogłaszać wyników bez rozpatrzenia skarg od wyborców. Formalnie głosowanie wygrał premier Wiktor Janukowycz (49,46%), pokonując opozycyjnego rywala Wiktora Juszczenkę (46,61%).

Obserwatorzy są zdania, że ostateczna decyzja Sądu jest trudna do przewidzenia. Izba, która obraduje w pełnym składzie, może zarówno ogłosić, że Janukowycz wygrał uczciwie, jak i - przyznając zwycięstwo Juszczence - uznać za sfałszowane wybory w popierających go obwodach wschodnich. Może też uznać, że w wyborach 21 listopada nie ma zwycięzcy.

Komentatorzy wskazują, że uznanie zwycięstwa Janukowycza skończyłoby się prawdopodobnie jedynie tym, że opozycja nie podporządkuje się decyzji Sądu Najwyższego, zaś uznanie Juszczenki - że nie podporządkują się jej wschodnie obwody, które w niedzielę zorganizowały 3,5-tysięczny zjazd zwolenników autonomii.

Opcja pośrednia, którą próbuje od kilku dni sugerować opozycja, miałaby polegać na uznaniu, że choć wybory były ewidentnie naznaczone nadużyciami, nie da się jednoznacznie stwierdzić, kto realnie otrzymał więcej głosów. Wówczas Juszczenkę i Janukowycza czekałaby powtórka głosowania.

Decyzja Sądu jest (przy takiej opcji) jedynie początkiem drogi. Wymaga ona uruchomienia całego procesu legislacyjnego - parlament musi przyjąć szereg poprawek, by to, co nazywane bywa "trzecią turą", w ogóle mogło się odbyć - powiedział prawnik z ukraińskiej Najwyższej Rady Sprawiedliwości Mykoła Melnyk.

Prawnicy są zdania, że jest jeszcze czwarta opcja - na razie sąd może jedynie zawiesić decyzję Centralnej Komisji Wyborczej z przyczyn regulaminowych, uznając, że ogłosiła ona zwycięstwo Janukowycza przedwcześnie, bez rozpatrzenia skarg sztabu wyborczego Juszczenki.

Podejmowanie decyzji przez Sąd Najwyższy może zająć od kilku godzin do kilku dni - powiedziała w poniedziałek jego rzeczniczka Liana Szlaposznykowa.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)