PolskaSąd będzie kontynuował przesłuchania świadków w procesie Niemczyka

Sąd będzie kontynuował przesłuchania świadków w procesie Niemczyka

Bielski sąd ma kontynuować
przesłuchiwanie świadków w procesie Ryszarda Niemczyka, pseud.
Rzeźnik - uważanego za jednego z najgroźniejszych polskich
przestępców.

W związku z remontem budynku Sądu Okręgowego w Bielsku-Białej, rozprawa po raz kolejny odbędzie się w sali sądowej na terenie koszar policji w Katowicach. Proces Niemczyka zbliża się do końca - przesłuchano już zdecydowaną większość świadków. Wśród wezwanych na rozprawę są ci, którzy dotychczas nie stawiali się na wezwanie sądu.

W procesie Niemczyka przesłuchano już m.in. Ryszarda Boguckiego, który - zdaniem oskarżenia - w 1999 r. w Zakopanem razem z Niemczykiem zastrzelił domniemanego szefa mafii pruszkowskiej - Andrzeja K., pseud. Pershing. Bogucki został już za to prawomocnie skazany na 25 lat więzienia, Niemczyk odpowiada za tę zbrodnię w obecnym procesie.

"Rzeźnikowi" (pseudonim pochodzi od zawodu jego ojca) prokuratura przedstawiła 13 zarzutów. Oskarżony częściowo przyznał się do popełnienia 11 z nich. Odrzuca udział w zabójstwie "Pershinga" - winą obciążając Boguckiego - oraz zarzut zorganizowania i dowodzenia grupą przestępczą o charakterze zbrojnym.

Do pozostałych - m.in. porwań, rozbojów i napadu na konwój bankowy w Bielsku-Białej - przyznał się częściowo. Swą rolę przy ich popełnianiu ocenia jako wykonawcy, a nie "mózgu".

Na ławie oskarżonych w tym procesie zasiada także Piotr Sz. Prokuratura zarzuca mu ukrywanie "Rzeźnika" oraz Boguckiego w dniu zabójstwa "Pershinga". Niemczykowi grozi kara 25 lat lub dożywotniego więzienia. Piotr Sz. może spędzić w więzieniu od 3 miesięcy do 5 lat.

Pod koniec ubiegłego roku do bielskiego sądu trafił nowy akt oskarżenia przeciw Niemczykowi. Obejmuje on jedenaście innych zarzutów, których nie ujęto w międzynarodowym liście gończym, jakim ścigano gangstera po jego ucieczce z aresztu w Wadowicach w 2000 r. Chodzi m.in. o dwukrotne usiłowanie zabójstwa bielskiego biznesmena, Sylwestra O., a także pranie brudnych pieniędzy.

Ryszard Niemczyk rozpoczął przestępczą "karierę" na początku 1994 r. od kradzieży samochodów. W latach 1998-1999 miał już na swym koncie m.in. porwania z wymuszeniami dla okupów, podpalenia i podkładanie bomb.

Na przełomie 1999 i 2000 r. policja zatrzymała kilku bossów gangu pruszkowskiego. Wpadł też Niemczyk, któremu zarzucono m.in. zabójstwo "Pershinga". Kilka miesięcy później gangster zdołał uciec ze spacerniaka więzienia w Wadowicach. Został zatrzymany w Niemczech 27 kwietnia 2005 roku. Trafił do aresztu w Raciborzu.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)