"Koszmar". Otworzył ogień na zlocie samochodowym. Wśród ofiar 16-latek
Co najmniej trzy osoby zginęły, a 14 zostało rannych w strzelaninie w Las Cruces w Nowym Meksyku na południu USA. Wśród ofiar są nieletni. Władze miasta zabrała głos po masakrze.
Technicy zabezpieczają ślady na miejscu zbrodni
Co musisz wiedzieć?
- Strzelanina miała miejsce w Las Cruces, Nowy Meksyk, w piątek około godz. 22 czasu lokalnego.
- W wyniku zdarzenia zginęły trzy osoby, w tym 19-letni mężczyzna i 16-letni chłopiec.
- 14 osób zostało rannych i przetransportowanych do lokalnych szpitali.
W piątkowy wieczór w popularnym Young Parku w Las Cruces w stanie Nowy Meksyk, doszło do strzelaniny podczas spotkania miłośników samochodów sportowych. W zlocie uczestniczyło wówczas sporo osób.
Strzelanina w Las Cruces
"Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce, znaleźli wiele ofiar strzelaniny. Większość z nich została przetransportowana do lokalnych szpitali" - poinformowała policja w Las Cruces, cytowana przez "New York Post". Wśród ofiar śmiertelnych znalazł się 19-letni mężczyzna oraz 16-letni chłopiec.
Nie ma informacji o zatrzymaniu sprawcy masakry.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Odwiedziliśmy schron w Białymstoku. "Jeden z lepiej utrzymanych"
"Część mnie chciałaby napisać, że to jest coś, o czym nigdy nie myślisz, że wydarzy się w twoim mieście, ale to wydaje się głęboko nieprawdziwe. Szczerze mówiąc, teraz ta tragedia wydaje się koszmarem, który tylko czeka, aby się spełnić w każdej możliwej chwili, ale jednocześnie zawsze modlę się i mam nadzieję, że nigdy tak się nie stanie" - pełniąca obowiązki burmistrza Las Cruces, Johana Bencomo, wyraziła na Instagramie swój ból i frustrację z powodu masakry.
"Moje serce jest złamane" - napisała, podkreślając, że "to był odrażający akt przemocy, który pozostawi żałobę w mieście".
Las Cruces, położone na skraju pustyni Chihuahua, znajduje się około 65 km na północ od granicy amerykańsko-meksykańskiej.
Czytaj także:
Źródło: PAP, Instagram
