Trwa ładowanie...

Dramat na jeziorze. Opiekun kolonii utonął

Do zdarzenia doszło w Wągrowcu. Do jeziora wskoczył opiekun kolonijny. Mężczyzna nie wypłynął. Akcja ratunkowa ruszyła w sobotę, 12 sierpnia, późnym popołudniem. W niedzielę wydobyto jego ciało.

zdj. ilustracyjnezdj. ilustracyjneŹródło: wlkp112.pl, fot: wlkp112.pl
d2uckyb
d2uckyb

Do dramatycznego zdarzenia doszło wieczorem 12 sierpnia nad Jeziorem Durowskim. Świadkowie widzieli, jak opiekun kolonii wskoczył do wody, ale z niej nie wyszedł.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pożar autobusu w Warszawie. Zapalił się w trakcie kursu

Na miejscu pracowali strażacy z grupy płetwonurków z Poznania. Mężczyzny szukało siedem zastępów pracujących w łodziach. Plaża miejska w Wągrowcu jest strzeżona. Działania poszukiwawcze podjął też pracujący tam ratownik.

d2uckyb

Wiadomo, że opiekun poszedł popływać zostawiając w tym czasie swoją grupę kolonijną pod opieką innych osób. Wszedł do wody i nie wypłynął W sobotę nocą poszukiwania zostały przerwane. W niedzielę, 13 sierpnia, akcja została wznowiona z samego rana.

Oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Wągrowcu ogn. Piotr Kaczmarek przekazał PAP, że około godz. 13 strażacy wydobyli zwłoki mężczyzny. "Ciało zostało znalezione na obszarze kąpieliska, na głębokości 3-4 m" - powiedział. Kaczmarek nie wykluczył, że nurt jeziora mógł przemieścić zwłoki bliżej brzegu.

Okoliczności utonięcia 39-latka będzie badać policja

d2uckyb

źródło wlkp112.pl / PAP

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d2uckyb
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2uckyb
Więcej tematów