Samolot z Grecji nie doleciał do Wrocławia. Zawrócili go na granicy
Pechowy koniec wakacji turystów z Wrocławia wypoczywających w Grecji. Czarterowy samolot z Salonik do Wrocławia został w nocy zawrócony na granicy z Polską i wylądował w Bratysławie. Zdecydowała o tym Polska Agencja Żeglugi Powietrznej. Na wakacje nie wylecieli też ci, którzy urlop w Grecji mieli rozpocząć dzisiaj.
Do zdarzenia doszło około godziny 2, w nocy z wtorku na środę. Samolot greckich linii Sky Express w relacji Saloniki - Wrocław nie dostał pozwolenia na skorzystanie z polskiej przestrzeni powietrznej. Nieoficjalnie mówi się, że powodem była niezapłacona faktura.
- Na wrocławskim lotnisku czekali też pasażerowie, którzy mieli polecieć nim do Salonik. Linie lotnicze zaopiekowały się nimi w odpowiedni sposób, czyli zaoferowały im hotel i posiłek - mówi Monika Półtorzycka - Jon, rzeczniczka Portu Lotniczego we Wrocławiu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"To było straszne". Relacja świadka katastrofy w Chrcynnie
Samolot nagle zawrócił na granicy. Powodem niezapłacona faktura?
Samolot został wstrzymany na 24 godziny. Najbliższej nocy przyleci do Wrocławia. Wtedy nastąpi wymiana pasażerów.
Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że na pokładzie samolotu do Polski wracali m.in. klienci biura podróży Grecos. Na razie przedstawiciele biura nie skomentowali incydentu.
Czytaj również: